Wpis z mikrobloga

Robił ktoś z Was w ostatnim czasie z urzędu pracy prawo jazdy C + CE i kwalifikacje?
Bo jakiś czas temu pytałem w urzędzie to powiedzieli, że pracodawca musi mnie zatrudnić na min. 3 miesiące.
Musi czy nie musi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#kierowcy #bezrobocie #praca może ktoś z #pracbaza wie?
  • 11
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mezir: musi na papierze #!$%@? tych pedałów z urzędu pracy ja kiedyś byłem się pytać to mi powiedzieli że zapisy indywidualne czyli wujka muszę mieć żeby się dostać , idź na busa na początek na Europę złap doświadczenia przyszły pracodawca będzie patrzył na ciebie trochę inaczej i może nie będziesz jeździł w podwójnej obsadzie ( dla mnie tragedia siedziec x tygodni z obcym typem na powierzchni mniejszej niż w zakładzie karnym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Phyrexia: cwaniaczki to właśnie dostają te dofinansowania bo wujek ma firmę transportową dziad trans podpisze oświadczenie że przyjmie go na 3 msc po kursie później powie że się zmieniło coś bo to jednak pół roku i kursik za darmo a przyjmować nowego nie trzeba
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Phyrexia: i czemu musiałem iść i się prosić wielkiego ojca dyrektora urzędu pracy żeby mnie przyjął ( finalnie nie poszedłem #!$%@? ich ) bo przyjechałem samochodem ? Bo byłem dobrze ubrany ? A może dlatego że wiedzieli że przyjechałem z zagranicy i ich małe główki podświadomie stwierdziły że mu taki kurs niepotrzebny bo piniendzy ma
To jest #!$%@? państwo z dykty i jak nie masz cioci lub kogoś z rodziny w
@Mamerki69: Chodzi mi o cwaniaczków, którzy liczą na zrobienie tego kursu gratis i wyjazd zagranicę. Jeśli zrobi w Dziad Transie, to trudno. Podobnie może wystąpić o takie oświadczenie u dużego przewoźnika. Tutaj raczej chodzi o ograniczenie ilości beneficjentów takich kursów tylko do tych, którym zależy, aby zapobiec tysiącom kandydatur osób z mentalnością "skoro za darmo to zrobię, może się przyda." To programy kształcące w kierunku zawodu, dlatego jest tak a nie
@Mamerki69: Zdziwił byś się jak pomocne potrafią być kadry. Przyjdziesz, pogadasz, pożalisz się jak Ci zależy a nie możesz zrobić, przedstawisz całą sytuację a zobaczysz, że wcale nie potrzeba wujka z Januszeksu.
@Mezir: kiedyś było że wystarczy prawdopodobieństwo zatrudnienia bez żadnych konkretnych deklaracji, normalnie poszedłem zagadalem i gościu mi w kadrach podpisał bo rozumiał że mi pomoże a sam niczym nie ryzykuje,