Wpis z mikrobloga

@danieljj: macbooki są chyba tak skonstruowane, żeby nawet mała kropla tak rozeszła się po touchpadzie, żeby spowodowała jakieś uszkodzenie. Pracowałem w firmie opartej na macbookach i to był problem numer jeden z nimi. Drugi to nieoryginalne ładowarki, które kopały prądem po obudowie ale to insza inszość ;-).
W iSpot oraz cortland będzie cena między 3000-6000, prawdopodobnie wymiana całego środka. Track pad jest spięty z klawiatura i bateria, te elementy to koszt ok 1000 zl. Obstawiam, że cortland poda niższa cenę. Robią w cortland / iSpot jeżeli sprzęt był na gwarancji, po naprawie gwarancja zostanie przywrócona, w serwisach typu zbita szybka nie otrzymasz przedłużenia gwarancji.