Wpis z mikrobloga

#goralskislownik 11/365:

bęś, bynś -> (rzeczownik)  dziecko z nieślubnego łoża, bękart np."Ee, za baciarki tok pore bynsiów po Polsce pewnie zostawiył"

Etymologia - nieznana, możliwe że wywodzi się z tego samego starosłowiańskiego pnia, co czeskie "Běś" oznaczające (po polsku "bies" ma znacznie bardziej, cóż, piekielne konotacje) demona - jako że wedle wierzeń ludowych, demony do nieślubnych dzieci miały rzekomo łatwiejszy przystęp.

Podobnie jak i w innych rejonach, nieślubnym dzieciom przypisywano nienajszlachetniejsze cechy, śladem tego w góralszczyźnie jest to, że dzisiejszym słówkiem można określać również osobę leniwą lub utuczoną, nieznającą umiaru w jedzeniu.

o co tu chodzi?

#ciekawostki #lingwistyka #podhale #ocieplaniewizerunkugorskiegozydostwa #gruparatowaniapoziomu

Durknie, domurcać, zabocyć, sabaśnik, hipkać, mrawceć, młaka, śtunderka