Wpis z mikrobloga

@Yogi_: wszedzie zaczyna być taniej jak w warszawie, XD W dubaju za 500 tys złoty masz wiksże mieszanie na osiedlu ze wszytkim. Ale fo zyvcia dubaj jest gorszy ale za to na florydzie czy teksasie ....
  • Odpowiedz
@dzikuZplasriku: @Yogi_: Już tak nie mówcie jak wszędzie na świecie jest taniej, w bawarii, żeby kupić segment w małej miejscowości do 15k ludności potrzebujesz min. 800k€, taniej nie ma szans. Pomijam tu kwestie życiowe, wynagrodzenia itp. Ale z nieruchomościami jest większa bańka niż w Polsce, nawet rodowitego młodego Niemca specjalistę np z it na to nie stać, bo taki milion euro będzie przez 80lat spłacał. Już nawet nie mówię o
  • Odpowiedz
@dzikuZplasriku: ale w jakim landzie? Bo to jest cała różnica. Ja mówię o bawarii, konkretnie okolice Monachium i całe południe od Monachium (małe miejscowości) już po Alpy i nic mi się nie pomieszało. Chcesz to zaraz się przejdę, zrobię zdjęcia i pokaże Ci ogłoszenia deweloperów
  • Odpowiedz
@Yogi_: Prawda, ale dużo zależy od polityki, od prawa w danym miejscu. W niektórych krajach jest ograniczone spekulowanie nieruchomościami poprzez nałożenie bardzo wysokiego podatku za sprzedaż w pewnym krótkim czasie, np krótszym niż 10 lat od zakupu. Także gdzieniegdzie ceny nieruchomości są bardziej zabezpieczone i są dużo mniejsze wahania przy cyklach koniunkturalnych. W takich kwestiach odpowiedź brzmi zawsze: "to zależy" wpływa na to wiele czynników.
  • Odpowiedz
@xmajami: link można znaleźć jeszcze taniej. Grecja niestety jakiś czas temu zaczęła oferować prawo pobytu w UE dla obcokrajowców, którzy kupią nieruchomość za więcej niż 250k EUR więc ceny trochę wzrosły ale nie ma tragedii.
  • Odpowiedz
@Yogi_: Jak byłem w Grecji ostatnio to widziałem sporo pustych willi, część w stanie surowym i po wyglądzie to tak od wielu lat już. Same Ateny za to były okropne i nie chciałbym tam mieszkać nawet jakby nieruchomości tam były 2 razy tańsze niż w Krakowie. Masa znudzonych "uchodźców" wałęsających się po ulicach, wszechobecny syf i wszystko pobazgrane sprayem, nawet dostawczaki były w "graffiti".
A to były czasy sprzed koronawirusa.
  • Odpowiedz