Wpis z mikrobloga

@kupczyk: Żelazny szlak rowerowy w Jastrzębiu-Zdroju. Idzie po dawnej trasie kolejowej, a pociągi wolą jeździć po płaskim. Czeski odcinek zamknięty przez cowida, za to możesz zostawić auto w Godowie, ruszyć nim do Zebrzydowic, pokręcić się i z powrotem. Albo odwrotnie. Trasa jest widokowa w obie strony. Gastronomicznie się nawet rozbudowała ostatnio. Auto zostaw pod MOK Godów (to pod samym szlakiem) albo przed dworcem kolejowym w Zebrzydowicach (jeden płaski kilometr od wjazdu
@kupczyk możesz też się przejechać jakiś odcinek wiślaną trasą rowerową, ja jeździłem z pod Bielska do Krakowa a potem wracałem pociągiem, za Oświęcimiem jest widokowa i cały czas bez wzniesień