Aktywne Wpisy
iksem +8
Które auto byście wybrali? Bardziej skłaniam się do Kugi, jest bardziej oszczędna (spalanie) i mniej terenowy wygląd.
- Nowa Kuga 2024
- Nowy Forester 2024
Obydwa auta spełniają moje kryteria:
- SUV (prześwit i wygoda wsiadania)
- automat
- benzyna/hybryda
- 5 lub 7-osobowe
- kierowca 194 cm mieści się sam za sobą w drugim rzędzie
- płaska podłoga w drugim rzędzie lub prawie płaska
- duży bagażnik by zmieściły się 3-4
- Nowa Kuga 2024
- Nowy Forester 2024
Obydwa auta spełniają moje kryteria:
- SUV (prześwit i wygoda wsiadania)
- automat
- benzyna/hybryda
- 5 lub 7-osobowe
- kierowca 194 cm mieści się sam za sobą w drugim rzędzie
- płaska podłoga w drugim rzędzie lub prawie płaska
- duży bagażnik by zmieściły się 3-4
qew12 +150
No to chłop na swoim. Wyprowadziłem się od rodziców.
Na tam 2 tygodnie czy miesiąc, ale zawsze.
#qewnakwadracie #chwalesie #neet #oswiadczenie
Na tam 2 tygodnie czy miesiąc, ale zawsze.
#qewnakwadracie #chwalesie #neet #oswiadczenie
tldr:
Przyszedł czas na stopniową wymianę sprzętu grającego. Chciałbym złożyć setup "domowego studia" - nadający się do hobbistycznej produkcji muzyki, nagrania gitary i sporadycznie wokalu. Co z mojego aktualnego sprzętu warto wymienić w pierwszej kolejności? Będę bardzo wdzięczny za ewentualne rekomendacje, gdyż nie ufam artykułom sponsorowanym w sieci.
Aktualnie:
Amp: Yamaha RX-V367
Głośniki: 5x Quad L-ite Satelite 6 Ohms 30-120 Watt
Sub: Yamaha YST-SW012
Interfejs audio: Behringer UMC22
Mikser (używany bardzo sporadycznie): Behringer VMX 300
Piec: Marshall MG 15 CF
+ kontrolery midi, mikrofony, inne pierdoły
Wiem, że dobór sprzętu grającego to ciężki temat, dlatego niekoniecznie szukam gotowego rozwiązania, a bardziej pewnego nakierowania, informacji, wskazówek lub doświadczeń związanych ze składaniem takiego setupu.
Do tej pory starałem się optymalizować wydatki, unikać zbędnych lub "nietrafionych" zakupów, np. zrezygnowałem z kompletowania pedalboardu do gitary i (świadomie) postawiłem na efekty cyfrowe. W ten sposób, decydując się na zakup analogowych efektów, wiem jakiego brzmienia poszukuję, jak je uzyskać, przez co mniej kasy wydaję na eksperymentowanie, a to powoduje że jestem skłonny wydać trochę więcej na sprzęt, z którego wiem, że będę zadowolony.
W tym przypadku sprawa nie jest taka łatwa, jednak dalej chciałbym trzymać się swojego podejścia.
Nowego setupu będę używać do tworzenia i grania w domu, mam dostęp do profesjonalnego studia, gdzie będę mógł wykonać poprawki lub w razie potrzeby nagrać ponownie ścieżki. Z tego powodu nie szukam mega mocnego sprzętu z najwyższej półki, którego nie będę miał gdzie rozkręcić i docenić, a czegoś "poprawnie grającego" na tyle, aby nie przeżyć ogromnego szoku, gdy zagram coś swojego na innych głośnikach. Nie chcę też przez przypadek oszczędzić kilka stówek, jeśli niewiele drożej mógłbym kupić coś zdecydowanie lepszego, chociaż tutaj boję się wpaść w pułapkę ciągłego wyszukiwania czegoś lepszego, przez co finalnie nic nie kupię.
Jako pierwszy wymienię interfejs audio na nieco lepszy, z większą ilością kanałów wychodzących, co umożliwi mi niezależne wypuszczenie sygnału z gitary do pieca i reszty ścieżek na nowy wzmacniacz audio. Do tej pory, aby osiągnąć ten efekt musiałem dodatkowo używać wbudowanej karty dźwiękowej i kabla optycznego do połączenia z amplitunerem (swoją drogą nikomu nie polecam tego ustrojstwa - chyba z 2 tygodnie walczyłem z lagami i wyłączeniem "upiększaczy" dźwięku)
Wydaje mi się, że następnym krokiem, który znacząco poprawi jakość dźwięku, powinna być wymiana owego amplitunera, jednak chciałbym zapytać Was o opinie na ten temat. Będę bardzo wdzięczny za ewentualne rekomendacje, wskazówki ciekawe artykuły lub podzielenie się doświadczeniami.
Z góry dzięki za pomoc! :D
@paniefranku: ???
warto brać matched pair czy można olać?
nie jest to co prawda wielki problem, jednak warty wzięcia pod biorę - aktywne monitory wymagają osobnego zasilania, a to następny kabel, który dołączy do nieustannie rosnącego za meblami gąszczu, któremu tracę nadzieję kiedyś skutecznie zaradzić.
sam wymóg posiadania monitorów studyjnych też jest dla mnie trochę mitem. jeśli od lat mój słuch jest przyzwyczajony do zestawu który posiadam i używam utworów referencyjnych do upewnienia się, że wszystko brzmi okej, to nie powinienem popełniać wielkich błędów.
możliwe, że dzięki monitorom będę mieć większe