Wpis z mikrobloga

@Kryspin013: o, to by było kozackie. Przychodzi mi do głowy generowanie plików skryptem (np. w pythonie) w jednorazowym unicie typu oneshot, który będzie odpalony jako zależność dla unita mountującego.
Przychodzi mi do głowy generowanie plików skryptem (np. w pythonie) w jednorazowym unicie typu oneshot, który będzie odpalony jako zależność dla unita mountującego


@dict: nie no, tyle to sobie bym ogarnął ale kminiłem czy systemd jakoś na coś takiego pozwala jak w przypadku service unit. Najwyżej zrobię jak piszesz bo to w sumie niezły pomysł.
@Kryspin013: możesz zrobić coś w stylu mount-dir@.service gdzie będziesz miał mount /dev/%I /mnt/%I i systemctl enable mount-dir@sdb1 && systemctl start mount-dir@sdb1 ale nie jestem pewien czy o to ci chodzi? No i Można to usprawnić, np. żeby używać fstab do określenia gdzie co ma być montowane
@diogene: Z tego co wyczytałem w manualu mount service muszą mieć określoną nazwę odpowiadającą ścieżce do której będzie zasób montowany a po za tym, że nie można templatować mount unitów :/

Druga sprawa to mylisz mount unit z service unit.
dlatego właśnie service żeby się dało ( ͡° ͜ʖ ͡°) po prostu na pałę odpali "mount /foo /bar" i tyle


@diogene: No to tak to wiem, że się da. Po prostu kminiłem czy na mount się da :P