Wpis z mikrobloga

Szydera to nie to samo co nienawiść


@EvilToy: oho, już fikołki się zaczynają. Najpierw piszesz o przemocy jako nie tylko fizycznej, a teraz piszesz, że szydera to nie to samo xD
Wiadomo jak ktoś jest wyszydzany, że się jąka czy ma pryszcze to nie to sama co szydera z osób lgbt....
Jak mówi klasyk ,, to wcale nie podobne!''

Yyyyy sorry ale chcę się przejść z chłopakiem za rękę nie musząc
  • Odpowiedz
@technojezus:

Najpierw piszesz o przemocy jako nie tylko fizycznej, a teraz piszesz, że szydera to nie to samo xD


Nie zrozumiałeś. Podawałem liczby dotyczące przemocy ale tylko fizycznej, istnieją osobno też te dotyczące psychicznej, do której wyzywanie się zalicza. Osoby LGBT spotyka przemoc fizyczna oraz psychiczna w związku z orientacją, takie są fakty.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@technojezus: przepraszam bardzo a mamy te związki partnerskie? To jest akceptowalny kompromis, ale jednocześnie nie widzę przeszkód aby nazywało się to małżeństwem zamiast mnożyć instytucje tym samym uznając te związki za jakąś druga kategorie. Argument dotyczący definicji jest raczej słaby, bo po pierwsze wielu poddaje go w wątpliwość, a po drugie definicje tego typu można zmienić, bo tworzymy je po to aby przystawały do życia i odpowiadały potrzebom ludzi, a nie
  • Odpowiedz
17,6 proc. zaznało w ciągu ostatnich dwóch lat jakiejś formy przemocy


@EvilToy: ????????????

Osoby LGBT spotyka przemoc fizyczna oraz psychiczna w związku z orientacją, takie są fakty.


Osoby hetero spotyka też przemoc fizyczna oraz psychiczna w związku ze swoimi chorobami/problemami, takie są fakty.

przepraszam bardzo a mamy te związki partnerskie?


@TenTypZez: nie mamy, ale powinny być co zresztą popieram.

To jest akceptowalny kompromis, ale jednocześnie nie widzę przeszkód aby nazywało
  • Odpowiedz
@technojezus:

Osoby hetero spotyka też przemoc fizyczna oraz psychiczna w związku ze swoimi chorobami/problemami, takie są fakty.


Ale nie ze względu na swoją orientację. I raczej nie na tyle i nagminnie żeby ten powód był podnoszony. Domyślam się, że gdyby np. osobom rudym groziła przemoc na ulicy i było to nagminne to temat zostałby podniesiony, ludzie by się zorganizowali i tak dalej. Ale widocznie tak nie jest.
  • Odpowiedz
Ale nie ze względu na swoją orientację.


@EvilToy: no i znowu fikołek robisz. Dlaczego uważasz, że przemoc ze względu na orientacje jest ,,lepsza'' czy ważniejsza od tego co ci podałem? Bo dla mnie to i to jest na takim samym poziomie. Dyskryminujesz ludzi.

Ale to się organizujcie, nikt wam ani innym ludziom nie broni sobie marszy robić i tutaj też mówię o jakiś prawicowych oszołomach, od tego jest demokracja. Ale jak
  • Odpowiedz
@technojezus: Nie pisze, że jest ważniejsza, ale my zajmujemy się sobą, skoro istnieje problem, że ludzie są atakowani za coś na ulicy (podpowiedz, za co? bo nie bardzo wiem o czym konkretnym mówimy) to przecież nikt nie broni walczyć o akceptację i tolerancję w tamtych tematach.

Ale jak wy nazywacie takie coś ,,pride week'' to ja tego kompletnie nie rozumiem. Moich zdaniem pokazujecie dumę z bycia lgbt, zamiast walczyć z przemocą
  • Odpowiedz
Od jutra zaczyna sie sezon zrażania do siebie całej polski, coraz większego radykalizowania sie społeczeństwa i ból dupy wykopków wszelkiej maści. Do boju, niech nie ostanie się żaden kościół!!( ͠° ͟ل͜ ͡°)
  • Odpowiedz
Marsze przekładają się na tolerancję w społeczeństwie, a to przekłada się na lepsze traktowanie, mniejszą nienawiść i agresję.


@EvilToy: dlatego nazywacie to ,,pride week'', logiczne ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Jak pisałem, małżeństwo niczym się nie różni od związków partnerskich, ale jak zwykle lgbt widzą wszędzie problem i się spinają o nazwę ¯_(ツ)_/¯ Bo przecież jak to będzie się nazywało MAŁŻEŃSTWO, to ich życie się zmieni niesłychanie.....


@technojezus: przeciez to samo mozna odniesc do przeciwnikow nazywania tego malzenstwem
  • Odpowiedz
personalnie nic nie mam do osób homoseksualnych, aczkolwiek moim zdaniem te wasze marsze nie zaprowadzą was do nikąd. Raczej osiągnięcie efekt odwrotny niż zamierzacie.


@wargi-sromowe-mniejsze: Masz rację, na zachodzie też zaczynali od parad równości i nic nie wskórali, ba obrzydzili ludziom tęczową flagę i doczekali się ustaw antyLGBT i kary więzienia za homoseksualizm. A nie, czekaj...
  • Odpowiedz
akurat na zachodzie, w wielu krajach to się jeszcze w latach 60-tych homoseksualistów wsadzało do ciupy. Czego w Polsce nigdy nie było.


@wargi-sromowe-mniejsze: Wiedziałem, że wleci ten argument XDD Homoseksualizm na ziemiach polskich był karany śmiercią za czasów I Rzeczypospolitej. W czasach II RP homoseksualizm był karany do 1932 roku na podstawie kodeksów karnych państw zaborczych. Polska kodyfikacja prawa karnego zniosła te regulacje, wprowadzając jednakże przestępstwo homoseksualnej prostytucji. Całkowita depenalizacja homoseksualizmu
  • Odpowiedz