W moim korpo, panie z HR co tydzień wysyłają newsletter z aktualnymi bzdurami, żeby i one miały jakieś zajęcie. Było już o kobietach w biznesie, pay gap, black history month, a wczoraj przyszło pride month. Tym razem nie wytrzymałem i wysłałem odpowiedź z zapytaniem, czy będziemy też święcić white pride month (⌐͡■͜ʖ͡■) Będzie się działo.
@NKPL: No nie wiem czy biały człowiek(ten europejski, nie blisko wschodni) był największym zbrodniarzem. W starożytności największymi potworami byli Asyryjczycy potem w Amerykach Aztekowie którzy zabili dziesiątki tysięcy ludzi w okrutny sposób wyrywając im serca i żywych jeszcze zrzucać z piramid. Byli też Mongołowie którzy wyrzynali całe plemiona za najmniejszą oznakę buntu i sprowadzili do Europy czarną śmierć. itp. itd.
@dolOfWK6KN: @Ja-qb: @nbdpol: Ja zamiast kombinować, na przerwie biorę kubek z kawą i idę dziewczynom z HRu tłumaczyć, razem z kolegą od BHP, że trwa dyskryminacja mężczyzn, a wojujące turbofeministki są gorsze od Hitlera :P Oczywiście teraz sobie żartuję, argumentum ad Hitlerum ani nic na podobnym poziomie abstrakcji nie pada, ale...
... traktujmy się jak ludzie, bądźmy dla siebie mili, to nikt bólu dupy nie będzie miał. U mnie
@dolOfWK6KN: Pracowałem na statku, wygląda to tak, że pracuje się codziennie 12h, piątek, świątek, niedziele, w święta, jeśli nie było nic do zrobienia na już to szefostwo czasami puszczało na kolację 2h wcześniej. Maile z biura na lądzie (taki odpowiednik hr) były drukowane i rozkładane na stoliku do kawy. Na 3 tygodnie przed świętami bożego narodzenia, w piątek, przyszedł mail, w którym życzyli nam miłego weekendu, wtf? xD
@NaAdanosa: Ja byłem zadziwiony jak 7-8 lat temu byłem w ambasadzie usa wyrobić wizę. Były porozkładane ulotki o różnych czarnych wybitnych osobowościach i ich życiorysy: czarny neurochirurg, czarny astronauta itp. A wszystko takie siermiężne jak w amerykańskich serialach z poprzedniego wieku: faxy, czeki, wyświetlacze ledowe, te sprawy. I same ulotki napisane w wieśniackim tonie kojarzącym się z serialami o amerykańskich wiochach. Wtedy w Polsce lgbtqp i antyrasizm dopiero raczkowały.
@dolOfWK6KN: Sam jestem HR-em w NHS-ie i takie cosie podrzucają ci od Equality & Diversity bo od tego się ich zatrudnia, żeby nikt się nie czuł dyskryminowany, oni tam różne raporty z tego potem muszą pisać i składać do ministerstwa my to tylko przekazujemy dalej co oni wymyślą bo nikomu w HR by się nie chciało tego robić xD
Sam prywatnie w pracy z szefem gadamy na wszelkie tematy w tym
@NaAdanosa: Z ciekawostek to na święta dostałem od niego w prezencie biografię Chruchila bo wiedział że czytałem Thatcher i kilku innych polityków, ja z kolei mu podarowałem tłumaczenie ''Dywizjonu 303'' :)
#korposwiat #uk
Oczywiście teraz sobie żartuję, argumentum ad Hitlerum ani nic na podobnym poziomie abstrakcji nie pada, ale...
... traktujmy się jak ludzie, bądźmy dla siebie mili, to nikt bólu dupy nie będzie miał. U mnie
Pracowałem na statku, wygląda to tak, że pracuje się codziennie 12h, piątek, świątek, niedziele, w święta, jeśli nie było nic do zrobienia na już to szefostwo czasami puszczało na kolację 2h wcześniej. Maile z biura na lądzie (taki odpowiednik hr) były drukowane i rozkładane na stoliku do kawy. Na 3 tygodnie przed świętami bożego narodzenia, w piątek, przyszedł mail, w którym życzyli nam miłego weekendu, wtf? xD
Sam prywatnie w pracy z szefem gadamy na wszelkie tematy w tym