Wpis z mikrobloga

Muszę się wygadać, bo emocje mną miotają. Przy okazji powiedzcie czy dobrze robię czy nie. Moj tata niedawno zmarł i teraz są wykupione jakieś mszę codziennie w tym miesiącu. Odmówiłem chodzenia na nie mojej mamie. Pewnie bardzo to przeżyje bo jest uberwierząca. Ja do tej pory się kryłem z moim ateizmem, żeby nie robić przykrości, ale zaczynam mieć już dosyć. Codziennie msza to dla mnie za dużo. Dobrze robię czy powinienem się poświęcić i łazić ten miesiąc? Dodam tylko że jestem dorosłym człowiekiem po 30tce.

Tagi dla atencji: #bekazkatoli #gimboateizm
  • 65
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@smutny_czlowiek: wiem co czujesz
3 lata temu zmarł mi brat i na pogrzebie ksiądz nazbierał sporo hajsu i powiedział, że zrobi 7 mszy czy tam ileś. No i na początku chodziłem ze dwa czy 3 razy ale później już chciałem jednak nie chodzić bo mnie śmieszą te rzeczy robione w kościele akurat.

I tu jest zwrot akcji. Bo ksiądz przyjechal #!$%@? na mszę xd nie że się przewracał czy coś ale
@smutny_czlowiek na początku, moje kondolencje, mysle ze powinienes to rozegrać tak, zeby nie rqnić uczuć matki oraz zeby byc w zgodzie samemu ze sobą. Znajdz sobie jakies zajecie, zrzuć na prace, powiedz, ze musisz gdzies jezdzic (np. W zwiazku z pracą). Z drugiej strony wygląda to jednak tak, że sie nieusamodzielniłeś w porę niestety, ja mam 32 lata, prowadze swoje normalne zycie, po smierci dziadkow tez mama wykupuje msze ale no liczy
myślę, że jeśli wyjaśnisz spokojnie, bez nerwów, z szacunkiem to będzie ok


@rabarbar_z_cukrem dobre, dobre. Byłeś kiedyś w sytuacji, że ktoś cię próbuje przymusić do religii? Przecież tam nie ma logiki.

I ty masz z szacunkiem wytłumaczyć, że masz własne poglądy, osobie która nie szanuje twoich poglądów? Może jeszcze na kolanach.