Wpis z mikrobloga

#wroclaw
#jedzenie71

Zahir Kebab. Kuźnicza 60. Mega Rollo 50cm. 20zł.

To był najgorszy kebab w moim życiu.
Nie lubię wystawiać złych opinii. Jedzenie traktuje jako rozrywkę. Lubię pojechać, wziąć na wynos, zjeść coś pysznego w zaciszu mojej pracy, pół godziny się podelektować i wrócić do swojego życia. Pisząc o knajpach wolę polecać lokale, a nie je odradzać.

Dwa miesiące temu byłem już w Zahirze. Była to nieudana przygoda. Jednak tyle razy powtarzaliscie w komentarzach że wam smakowało, że dałem Zachirowi drugą szansę. 50cm kebab miał 47cm. Z czego nadzienia było w nim do 42cm, reszta to zwinięty, ubity, suchy, placek. Ciasta było objętościowo więcej niż mięsa i surówki razem wziętych. To coś co wkładają jako "baraninę", nie wierzę że jest 100% baraniną - tylko jakimś miksem, co mocno czuć w smaku i zapachu. Poza mięsem była tylko i wyłącznie nieodcieknięta surówka z kapusty i marchwi - woda z niej wyciekająca zalała całe mięso oraz rozmoczyła dużą część ciasta. Zamówionego sosu czosnkowego w środku nie było.

Z plusów, kasjerka odpowiadała po polsku, zamiast po ukraińsku.

Nie dałem rady tego zjeść, połowę wyrzuciłem - i to nie z powodu wielkości. Trzeciego podejścia do Zachira nie będzie.
NaglyAtakGlazurnika - #wroclaw
#jedzenie71

Zahir Kebab. Kuźnicza 60. Mega Rollo 5...

źródło: comment_1626164497WTaTzxy7LCoPWpCMaGjsPU.jpg

Pobierz
  • 143
  • Odpowiedz
pół godziny się podelektować


@NaglyAtakGlazurnika: Nie oszukujmy się, w żarciu kebaba zawsze jest element oszukiwania sie
Na początku jest dobry choć nie tak, jak się nam zdawało że będzie przez pryzmat apetytu, a potem od polowy to juz tylko pchanie w siebie mimo lekko bolącego brzucha
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika zahirek najlepszy, ty chyba wcześniej zarles jakieś gówno gemuse kebapy od turasow - co jest notabene profanacja, ziemniaki, feta jakieś zioła w kebabie XDDDDDDD znawcy wielcy, Zahirek zrobił karierę bo jest po prostu zajebisty.
I tak jak ktoś pisał - co zahir to inaczej, ja jadam w takich gdzie jest git (w sumie to w pierwszym zahirze jaki kiedykolwiek powstał)
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: ja kiedyś wpadłem na głupi pomysł zamówić to ich super mega rollo z frytkami w środku. To miałem to co Ty plus ponad połowa kebaba to były frytki i to takie nie do końca świeże. Od tego czasu w Posen jak przyjdzie ochota na kebsa to tylko Kura Warzyw mega rollo.
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: Moje doświadczenia z Zahirem były różne- na początku był zajebisty, naprawdę najlepszy kebab jaki jadłem. Później zaczęli się rozrastać i nagle z zajebistego zrobił się najgorszym, właściwie doskonale go opisałeś:

zwinięty, ubity, suchy, placek. Ciasta było objętościowo więcej niż mięsa i surówki razem wziętych


Teraz w Zahirze niedaleko mnie się mocno poprawiło i jest naprawdę dobry, ale już nie taki jak na początku. Z jakiegokolwiek innego boję się wziąć. Ale
  • Odpowiedz
pamiętam jakieś 5 lat temu zjadłem zahira w Łodzi i był naprawdę dobry


@Buniu: @NaglyAtakGlazurnika: bo Zahir obrał taką strategię wchodzenia na rynek.

Kiedyś był serio dobry, w czasach gdy właściciel posiadał kilka punktów w Łodzi. Teraz - w momencie kiedy to już krajowa sieciówka - poziom spadł dramatycznie i jest to jeden z najsłabszych kebabów na rynku.

Będąc pijanym, gdy nie ma innej alternatywy, można zjeść, ale zapamiętajcie tego
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: zahir kebab na małym Gądowie to najgorsze gówno w jakim byłem, kebab 50cm miał #!$%@? mac 40cm, do końca życia będę #!$%@?ł wrocławskiego zahir kebaba. Za to zahir w Wielkopolsce to wysoki poziom wśród kebabów
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: Nie ma co się oszukiwać zahir to słaby kebab, który wybił się na tym, że był tani. Teraz ceny zostały podbite a jakość wcale nie wzrosła i można znaleźć lepsze alternatywy w tej cenie. Wiadomo, że jakość będzie się różniła w zależności od lokalu, a jak komuś smakuje to też spoko.
  • Odpowiedz