Wpis z mikrobloga

#rock #muzyka #redhotchilipeppers #rhcp
#cultowe (614/1000) -> znowu nadrobione i zgodne z kalendarzem :)

Red Hot Chilli Peppers - Road Trippin' z płyty Californication (1999)

Po pierwsze leciało to w opór w TV.
Po drugie - ładniusie no.
Po trzecie - ciężko nie docenić tej partii gitary, ona jest mocno w tle, więc nie zawsze człowiek jest na niej skupiony, ale są tam ciekawe zagrania, albo wręcz rzeczy "out of the box" jak np. progresja od 1:56
Po czwarte - uwielbiam chórki, szczególnie takie "dyskretne"!

-------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.
cultofluna - #rock #muzyka #redhotchilipeppers #rhcp
#cultowe (614/1000) -> znowu na...
  • 6
  • Odpowiedz
@cult_of_luna: Często łapie się na tym, że skupiam się bardziej na chórkach Johna niż na głównym wokalu i nie mogę się nadziwić, że prawie w każdym kawałku te chórki tak idealnie pasują i są tak piękne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz