Wpis z mikrobloga

Dzień dobry jarające mireczki!

#wykopjointclub #marihuana

Nie mam szczęścia do sprzedawców więc oszczędnie walę lufę co któryś luźniejszy dzień lub weekend, co by potem nie natknąć się na sytuację, że nie ma od kogo kupić w najbliższym czasie - uroki życia w naszym kraju. Teraz jednak zdarzyło mi się, że już minął miesiąc a mi dalej zalega z parę gram. I tak sobie pomyślałam, żeby zrobić ciasteczka. Ale chciałabym najpierw zrobić testówkę (bo nigdy czegoś takiego nie robiłam) - czyli trochę materiału ususzyć w mikrofali, porcja na 1-2 ciasteczka, i wtedy upiec to.

Ile materiału wyłożyć na taką testówkę i ile piec to w piekarniku/mikrofali? Macie w ogóle jakieś proste rady dla amatora w tej kwestii? Wolałabym najpierw testowo sprawdzić, bo boję się, że w ogóle mnie nie klepnie, a szkoda mi wyłożyć wincyj materiału (bom oszczędna z powodów praktycznych, jak pisałam wyżej).
  • 5
@petra_bez_swetra: tak jak kolega wyżej, zamiast ciastek zrób makumbe. Czyli kawałek topa wrzuć do mleka i gotuj (chociaż to chyba trzeba dodać jakiegoś tłuszczu czy tam musi byc dużo procentowe mleko). A jak chcesz oszczędzać towar, to tego topka po gotowaniu jeszcze wysusz i spal xD