Wpis z mikrobloga

Takie podsumowanie upgradeów od kwietnia 2021 gdy kupiłem rower. Nawet nie myślałem, że zrobie na tym kilkaset kilometrów a jest już prawie 3000km, w zimie też będzie jeżdżone.
Rower za 2300pln, zmieniane były: cały napęd, pedały, gripy, mostek oświetlenie, licznik opony i inne pierdoły też kosztowały i wyszło prawie 5000. Czy się opłacało? Za te pieniądze miałbym na pewno lepszy sprzęt do #!$%@?, ale początkowo nie wiedziałem czy będę w ogóle jezdził i na pewno na rower bym tyle nie wydał.
Tu na przyszły rok wbije jakiś powietrzny widelec tak do 1300zł, i kilka lat na tym mam zamiar pośmigać.
w każdym razie dość kosztowne hobby xD

#rower #rowery
Pobierz
źródło: comment_1634761921jFlO6RZfCenwdGA7dVcfFe.jpg
  • 19
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hanys1dwa3: podobnie zrobiłem ale z bardziej budżetowym rowerem. Na liście mam jeszcze droper, bo sporo jeżdżę po górzystych lasach.
Jeśli to kolo 27.5 to bądź gotowy że wybór amortyzatorów jest strasznie mizerny. W zasadzie jest xcr, jakis marzocci i coś z Chin. Reszta to stery tapered/pod sztywna os.
@Yurakamisa: ja rower kupiłem lata temu, 10 w przyszłym roku mu minie, a że strasznie dobrze mi się na nim jeździ, to był najwyższy czas konkretnego doinwestowania. A to niestety nie wszystko jeszcze, tak na szybko:
- repair kit tylnego zawieszenia, w zależności co do wymiany 160-650 zł
- opony 400-500 zł
- na pewno komplet nowych kół
- i cholera wie co jeszcze ( ͡° ͜ʖ ͡°