[aPimpNamedSlickback]

Kocham projekty grupowe. Mamy za zadanie napisać program, robotą dzielimy się na ćwiczeniach, potem updatujemy Trello (taki #!$%@? agile). Typ mówił, że go nie będzie bo coś tam coś tam rodzina, to poszliśmy mu na rękę i daliśmy mu coś w miarę lekkiego. Wiedział dokładnie, co ma zrobić. Dzisiaj kończę moją część roboty i co? Typ pisze na czacie grupowym, że skończył kodować moją część (no, połowę). Czy mnie o tym poinformował? Nie. Czy poinformował o tym kogokolwiek, zanim zaczął? Nie. Wystarczyłoby mi dać znać jeden dzień wcześniej, to bym się z nim zamieniła w sekundę, też mam w #!$%@? na głowie ostatnio. #!$%@?, zabić to za mało czasem, co ludzie mają w głowach. #!$%@?ę szukać hehe znajomych na tej uczelni, ludzie mnie męczą, na prawdę

#studbaza #zalesie #programowanie

[patrolez]

@aPimpNamedSlickback: słabo wam poszło z wykorzystania efektywności Kanbana/Trello.

[Alex_mski]

@aPimpNamedSlickback: no ale przecież piszesz wtedy do typa to co nam tutaj i masz go w #!$%@?, co on sobie myśli xD

[slabehaslo]

@aPimpNamedSlickback dorośli ludzie xD

[aPimpNamedSlickback]

@patrolez: Gdyby każdy miał dobre podejście do pracy grupowej to byłoby inaczej. A nie, że wchodzę i nagle się okazuje, że zostałam wywalona z mojej karty xD

[aPimpNamedSlickback]

@Alex_mski: Napisałam, smutno mu, że zmarnował 3h xDDDDD Nie mogę być zbyt ostra, bo potem dadzą mi #!$%@? peer review, a to angielska uczelnia, gdzie wszystkich się głaska po główce

[Alex_mski]

@aPimpNamedSlickback: No niestety, za nieuwagę czy cwaniactwo się płaci, w tym wypadku czasem xD

[Castellano]

@aPimpNamedSlickback: czekaj. podzieliliście obowiązki, a typ zrobił coś nieswojego i teraz ma pikaface xD ? weź typa na drugi raz znowu do projektu grupowego. nauczy się na drugi raz i kolejny raz tego błędu nie popełni. ez

[aPimpNamedSlickback]

@Castellano: Yup, dokładnie tak xD Niestety w tym projekcie to ja jestem "na dostawkę", a on i reszta to ziomki co chwilę się znają xD Ale już nie będziemy chyba nic kodować grupowo na tym kierunku, dzięki Bogu.

[WykopekNaPolEtatu]

@aPimpNamedSlickback: naprawdę*

[sepuqqu]

@aPimpNamedSlickback: jak mnie #!$%@? jak ktoś nie potrafi napisać w dwóch słowach sam z siebie krótkiego info że coś robi albo coś skończył albo coś takiego, czemu ludzie to takie ziemniaki jezu

[t.....i]

@aPimpNamedSlickback: gita sobie ogarnijcie i wrzucajcie częściowe zmiany jako pull requesty. Będziecie mieć, po pierwsze po bożemu ogarnięty workflow, a po drugie, przejrzystość.

[the4dk]

@sepuqqu: no właśnie po to było to Trello, karty (zadania) przypisuje się do konkretnych osób odpowiedzialnych za dowiezienie.

@aPimpNamedSlickback: pewnie nie spodoba Ci się moja odpowiedź, ale ćwiczenie polegało właśnie na tym żebyśnie nauczyli się pracować w zespole, bo tak będziecie robić i w pracy. Niestety, ten test oblaliście. I tutaj ta część, która Ci się nie spodoba. Ty też oblałaś. Piszę to z perspektywy osoby, której zdarza się zarządzać

[aPimpNamedSlickback]

@the4dk: W sumie przedstawiłeś punkt widzenia naszych prowadzących i z dużą częścią się zgadzam. W idealnym środowisku, gdzie ten projekt jest naszym głównym zajęciem i działamy w pełni w Scrumie, wraz z istnieniem wyznaczonego koordynatora każdego sprintu przyznałabym się do błędu. Jednak w sytuacji, gdzie nie mamy możliwości spotkań i ciągłej komunikacji i biorąc pod uwagę, że kolega dał nam do zrozumienia, że rozumie swoje zadanie (nawet pomagaliśmy mu zacząć) na

[the4dk]

@aPimpNamedSlickback: ja to wszystko wiem, też byłem na studiach i miałem dokładnie takie same problemy i przemyślenia. Pewne sprawy jednak nabierają sensu dopiero z pewnej perspektywy. Bo co to znaczy, że nie macie możliwości spotkań i ciągłej komunikacji? Internet macie? Whatsappa/facebook/trello/telefon/cokolwiek. Brak scruma? To trzeba było sobie na szybko jakiegoś zorganizować. Przy Trello, to przecież kanban jak się patrzy, trzeba tylko wykorzystać. Wina bezsprzecznie jego, jednak postaraj się wyciągnąc z tego