Wpis z mikrobloga

Mirki, do żony zadzwonił ziomek z infolinii Alior Banku, numer poprawny, poprawna polszczyzna i pyta czy to Pani xxx, żona potwierdziła. Podał jej jeszcze początkowe i końcowe numery konta i dzwoni, bo doszło do próby logowania w Hamburgu, a z reguły loguje się z miasta yyy i oni zablokowali próbę. Jedyny zonk jest taki, że żona praktycznie z tego miasta yyy się nie loguje, a na ten adres ma konto założone. Koniec końców, żona nic więcej nie potwierdzała i nie podała, powiedziała, że zweryfikuje na infolinii ten telefon, a haseł na pewno nie dostanie itd. Ziomek powiedział, że żadnych haseł nie potrzebuje, niech tylko zmieni sobie wszędzie hasła i tylko tyle. Potem zapytał, czy skoro mu nie ufa, to czy może mu poświęcić dłuższą chwilę na rozmowę o bezpieczeństwie. Zakładam, że chciał pociągnąć temat i zainstalować jakiś syf na telefonie, ale powiem szczerze, że pierwsza myśl, to taka, że faktycznie słyszałem, że dzwonią lub blokują podejrzane transakcje z innych rejonów. Druga, imię i nazwisko zna, telefon też, numer infolinii poprawny - dość dobrze dopracowany wał. Na legitnej infolinii powiedzieli, że nie było logowania i nikt nie dzwonił. Trochę lipa, bo to oznacza, że komuś wykradli dane. @niebezpiecznik-pl @ZaufanaTrzeciaStrona , nie wiecie o jakimś grubszym wycieku ostatnio? Dajcie znać bliskim mniej obeznanym z tematem, bo dość łatwo się wkręcić.

#scam #alior #aliorbank #zaufanatrzeciastrona #niebezpiecznik #cyberbezpieczenstwo
  • 5