Wpis z mikrobloga

#bdf #slon
Śledziłem jak wychodziły klipy do tej płyty, ostatnio przesłuchałem kilka razy całość i #!$%@? co mamy: Opał i Słoń ciągną za uszy resztę żeby jakoś to było na miejscu, Bugs i Smok to takie typowe średniaki którym czasem kilka linii siądzie a tekstowo to czasem większa beka niż powaga. Tragedią niestety są Kodein i #!$%@? ten #!$%@? Mati, jak Kodeina rozumiem bo tym głosem trochę na przełamanie wjedzie tak #!$%@? ten łak Mati ani tekstowo ani brzmieniem się nie broni. On jest #!$%@? tragiczny, patrzy się i słucha się go z politowaniem jak młodszego brata który przyszedł bo kumpli zaprosiłeś na chatę i on też chce być fajny. Całościowo szału nie ma, choć warstwa wizualna samej płyty i klipów jest bardzo spoko. Na jednego dobrego podopiecznego Słoń dobiera 2 kolejnych przychlastów i tak to się kończy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rap