Wpis z mikrobloga

@k__d: @slideroh: @piker: u mnie wyglada to tak, ze kurier jedzie prosto na pocztę, tam wywala paczki, a potem listonosz rozwozi awiza. Raz przyłapałem listonosza jak podjechał samochodem, wrzucił awizo do skrzynki i odjechał. Nawet nie zadzwonił dzwonkiem mimo, że przycisk jest tuz obok skrzynki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dwa razy się skarzyłem i dało to tyle, co minister sprawiedliwości. efekt jest taki, ze
@piker: z mojego doświadczenia wynika że zarówno w przypadku listonoszy jak i pocztexu wiele zależy od osoby.
Jak żyłem sobie w Gliwicach to regułą było że kurier pocztexu przesyłał mi wszystko do rączki a listonosz jedno awizo zostawiał (nawet drugiego mu się nie chciało wystawiać i nie chodziło o gabaryty paczek tylko o zwykle polecone z sadu - chyba że było zastępstwo tego pana to wtedy elegancko wszystko do rąk własnych