Wpis z mikrobloga

W języku angielskim używanie they/them jeszcze przychodzi w miarę naturalne, ale te zaimki w języku polskim to jest jakaś parodia. Jakiś specjalista powie mi jak mam to wymówić? Nie myślcie, że ktokolwiek normalny poświęci wam więcej niż 1 min, i będzie się tego uczył, żeby was nie „misgenderować” xD

#neuropa #4konserwy #bekazpodludzi #bekazlewactwa
kezioezio - W języku angielskim używanie they/them jeszcze przychodzi w miarę natural...

źródło: comment_1641321413wKKZLZpKreRyygJc5IzplE.jpg

Pobierz
  • 52
  • Odpowiedz
@mrszsz no dokładnie. Takie zmiany językowe wprowadzają tylko udziwnienia i sprawiają że język który i tak jest trudny staje się jeszcze trudniejszy. Używanie go moim zdaniem nie jest wyrazem szacunku do osób gender. To obraża wszystkich pozostałych którzy nie mają ochoty się w to bawić. Tak samo jak ten genderyzm. Niech sobie kto chce nazywa siebie jak chce i robi ze sobą na co ma ochotę , ale ja na prawdę nie
  • Odpowiedz
@DexterFromLab: Całą sytuację można skwitować słowami Alexis de Tocqueville który żył na początku XIX wieku.

Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.


Mnie nie interesuje kim jesteś, z jaką płcią się identyfikujesz i w co wierzysz, do póki nie zaczynasz mi czegoś nakazywać.
  • Odpowiedz
@mrszsz: Tak 100% racji ale sfer życia którą dzielimy z innymi ludźmi jest bardzo wiele. Język to tylko jedna z nich. Inną popularną ostatnio na której toczy się śmiertelny bój to odporność zbiorowa. Każdy człowiek jest indywidualny, każdy ma swoje przekonania a niektórzy potrafią wyjść z siebie byle by świat toczył się po ich myśli. Jak to rozwiązać? Nie wiem, na pewno pomógł by tutaj wzajemny szacunek i zrozumienie drugiego człowieka.
  • Odpowiedz
@DexterFromLab: Niestety masz rację. PiS zastosował starą strategię dziel i rządź. Podzielił nas na strony i zamiast dojść do konsensusu w wielu istotnych sprawach to musimy się żreć między sobą w imię własnych idei.
  • Odpowiedz
Takie zmiany językowe wprowadzają tylko udziwnienia i sprawiają że język który i tak jest trudny staje się jeszcze trudniejszy. Używanie go moim zdaniem nie jest wyrazem szacunku do osób gender. To obraża wszystkich pozostałych którzy nie mają ochoty się w to bawić. Tak samo jak ten genderyzm


@DexterFromLab: To jest taki nacjonalizm, zeby trudniej bylo obcokrajowcom sie zintegrowac i zeby mieli kary za transfobie
  • Odpowiedz
W pracy też chcą żeby się do nich zwracać iksami dupiksami? Przecież to musi być jakaś podstawówka, garnuszek mamusi i problemy z dupy.


@gosvami: Tak, pracuję w amerykańskiej firmie i niektórzy mają na Slacku (taki komunikatr) ustawione swoje zaimki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz