Aktywne Wpisy
ish_waw +856
gracilis +68
Obserwuje sobie kacapską propagandę na wykopie i muszę napisać, że po wielu próbach udało jej się trafić w gusta wykopków. Mianowicie mnóstwo wpisów odwołuje się do treści "nie mam zamiaru walczyć za kraj który nic mi nie daje i tylko zabiera". Kontynuując punktem zaczepienia są p0lki, janusze wyzyskiwacze, mityczne wieloletnie kolejki na rezonans itd. Żeby mieć świadomość, jak bardzo jest to wycelowane w obrzydzenie polakom Polski trzeba pamiętać, że rosyjska propaganda nie
Widzimy to świetnie na przykładzie teologii chrześcijańskiej gdzie piekło przedstawia się często jako miejsce fizycznego cierpienia.
Natomiast nie ma żadnego opisu szczęścia w niebie gdyż ma tam nie być owych właśnie potrzeb. Ciężko więc wskazać na czym to szczęście miało by się właśnie opierać.
W mijej ocenie potężny argument za #antynatalizm
#bekazkatoli
#filozofia
#religia
#przegryw
Bo w teologii jasno jest określone że dramat piekła polega na nieodwracalnym i pełnym oddzieleniu się od Boga i jego miłości. Natomiast niebo zostało dosyć jasno określone jako stan jedności z Bogiem (najwyższym dobrem).
Cierpienia czy komfort psychiczny i fizyczny nie ma tu nic do rzeczy.
W piekle nie ma diabła który dźga cię widłami ani kociołków ze smołą.
dramat piekła polega na nieodwracalnym i pełnym oddzieleniu się od Boga i jego miłości.
No ale ma to oznaczać cierpienie psychiczne tak ? Bo gdyby ten fakt oddzielenia się od Boga powodował permanentny stan szczęścia to cała idea piekła jako kary by legła w gruzach.
Raczej powinieneś użyć określenia "tradycyjnego postrzegania"
Ciężko mi powiedzieć jak nazwać to cierpienie. W pewnym sensie psychiczne, choć w stopniu.... o wiele pełniejszym niż za życia. Wg chrześcijaństwa życie doczesne względem wiecznego to jak sen względem jawy.
Nie, nie.
A dlaczego to inna sprawa. Zazwyczaj dlatego że zostali tak wychowani. Inni (jak ja) również dlatego że zwyczajnie ich to przekonuje. Albo bo im pomaga.
Ale zacząłeś od czegoś innego więc wymiane komentarzy uznaję za zakończoną.
@altruistyczny: To jest Twoja interpretacja. Kościół w swoim nauczaniu rakiem wycofał się ze straszenia karami w piekle, ale dalej twierdzi, że w piekle dusza przeżywa męki i że trawi ją "wieczny ogień". To o czym piszesz, czyli odłączenie od boga to kara "zasadnicza", ale wcale nie jedyna. KKK w cześci poświęconej piekłu przywołuje słowa Jezusa, który mówił o
Tak twierdzi Kościół czy jakiś ksiądz w podlaskiej wsi?
@altruistyczny: No na poczatku zdania, które zacytowałeś jest podmiot - "kościół", a więc odpowiedź na Twoje ironiczne pytanie jest taka, że kościół tak twierdzi, a co twierdzi ksiądz na wsi to już trzeba konkretnego księdza spytać, bo oni mogą między sobą różne rzeczy twierdzić.
Nie na tej samej, bo
xD
@swiadomy_anakolut:
Gdzie? Proszę o cytat.
No i zgadza się. Upadły anioł celowo wybrał dla siebie złą drogę kierowany wolą buntu. Tak jak człowiek podejmuje świadomie irracjonalne decyzje które jednoznacznie mu szkodzą.
Bóg nie stworzył zła. Zło wyniknęło z braku Boga (który jest dobrem).
@altruistyczny: Ja nie mówię, że stworzył, bo uważam, że raczej nie istnieje, ale zgodnie z Biblią Bóg rzekomo stworzył szatana, który w raju zwiódł ludzi (a tak naprawdę to nie zwiódł tylko powiedział im prawdę) i może w każdej chwili go unicestwić. Miał też stworzyć wszystkie pozostałe istoty czyli np. bakterie rzeżączki, wirusa grypy, HIV, HPV i masę innych, bez których życie ludzkie byłoby lepsze.
A tuż poniżej ". Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu od Boga; wyłącznie w Bogu
człowiek może mieć życie i szczęście, dla których został stworzony i których pragnie.".
Poza tym na widok cudzysłowu przy "ogień wieczny" już powinna się zapalić czerwona lampka, że to nie do końca jest rozumiane dosłownie.
@altruistyczny: No nawet to wcześniej sam napisałem. Zasadnicza kara, co sugeruje, że nie jedyna.
No wszystko w religiach jest wymyślonym konceptem, ale piszesz nieprawdę twierdząc, że w katolicyzmie szatan to idea czegoś złego w człowieku. Szatan wg KK to jest osoba, ma swój rozum, cele, czegoś chce, czegoś się boi. W KKK nawet dokładnie napisali przy opisie "Ojcze nasz":
"Zło, o którym mówi ta