Wpis z mikrobloga

W życiu nie istnieje coś takiego jak szczęście które nie wynika z zaspakajania potrzeb fizycznych czy też intelektualnych.

Widzimy to świetnie na przykładzie teologii chrześcijańskiej gdzie piekło przedstawia się często jako miejsce fizycznego cierpienia.

Natomiast nie ma żadnego opisu szczęścia w niebie gdyż ma tam nie być owych właśnie potrzeb. Ciężko więc wskazać na czym to szczęście miało by się właśnie opierać.

W mijej ocenie potężny argument za #antynatalizm

#bekazkatoli
#filozofia
#religia
#przegryw
  • 18
@galek: Pytasz o przedstawienie piekła w sztuce czy o to w teologii?
Bo w teologii jasno jest określone że dramat piekła polega na nieodwracalnym i pełnym oddzieleniu się od Boga i jego miłości. Natomiast niebo zostało dosyć jasno określone jako stan jedności z Bogiem (najwyższym dobrem).
Cierpienia czy komfort psychiczny i fizyczny nie ma tu nic do rzeczy.
W piekle nie ma diabła który dźga cię widłami ani kociołków ze smołą.
@altruistyczny mas rację, zamiast słowa teologii powinienem uzyc słowa tradycji

dramat piekła polega na nieodwracalnym i pełnym oddzieleniu się od Boga i jego miłości.

No ale ma to oznaczać cierpienie psychiczne tak ? Bo gdyby ten fakt oddzielenia się od Boga powodował permanentny stan szczęścia to cała idea piekła jako kary by legła w gruzach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@galek: Człowiek został zdefiniowany przez Św. Tomasza z Akwinu jako zwierzę społeczne. Niebo jest wtedy, gdy masz obok siebie osobę, która cię kocha i ty również ją kochasz.
@galek:

mas rację, zamiast słowa teologii powinienem uzyc słowa tradycji

Raczej powinieneś użyć określenia "tradycyjnego postrzegania"
Ciężko mi powiedzieć jak nazwać to cierpienie. W pewnym sensie psychiczne, choć w stopniu.... o wiele pełniejszym niż za życia. Wg chrześcijaństwa życie doczesne względem wiecznego to jak sen względem jawy.

Bo gdyby ten fakt oddzielenia się od Boga powodował permanentny stan szczęścia to cała idea piekła jako kary by legła w gruzach.

Nie, nie.
@galek: Słowo klucz. Wierzą. Nie wiedzą. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A dlaczego to inna sprawa. Zazwyczaj dlatego że zostali tak wychowani. Inni (jak ja) również dlatego że zwyczajnie ich to przekonuje. Albo bo im pomaga.
@galek: Niekoniecznie. Takie myślenie jak pokazałeś jest krzywdzące. Np. ja pokonałem strach przed pustką. Jeśli się mylę i po śmierci nie ma nic, to ta wizja mnie nie przeraża. Ani trochę. Bo nie zaznam tej pustki. Nie będzie jej miał kto zaznać. Nie będzie mnie.
Ale zacząłeś od czegoś innego więc wymiane komentarzy uznaję za zakończoną.
W piekle nie ma diabła który dźga cię widłami ani kociołków ze smołą


@altruistyczny: To jest Twoja interpretacja. Kościół w swoim nauczaniu rakiem wycofał się ze straszenia karami w piekle, ale dalej twierdzi, że w piekle dusza przeżywa męki i że trawi ją "wieczny ogień". To o czym piszesz, czyli odłączenie od boga to kara "zasadnicza", ale wcale nie jedyna. KKK w cześci poświęconej piekłu przywołuje słowa Jezusa, który mówił o
@swiadomy_anakolut:

Kościół w swoim nauczaniu rakiem wycofał się ze straszenia karami w piekle, ale dalej twierdzi, że w piekle dusza przeżywa męki i że trawi ją "wieczny ogień".

Tak twierdzi Kościół czy jakiś ksiądz w podlaskiej wsi?

jeśli już dać się wciągnąć tej fantastycznej opowieści, to przecież według niej diabły, złe duchy i szatan, to są zbuntowane anioły, które były kiedyś z bogiem. W takim razie dostępując pełni szczęścia, będąc u
Tak twierdzi Kościół czy jakiś ksiądz w podlaskiej wsi?


@altruistyczny: No na poczatku zdania, które zacytowałeś jest podmiot - "kościół", a więc odpowiedź na Twoje ironiczne pytanie jest taka, że kościół tak twierdzi, a co twierdzi ksiądz na wsi to już trzeba konkretnego księdza spytać, bo oni mogą między sobą różne rzeczy twierdzić.

Korzystając z wolnej woli, odeszli od Boga na tej samej zasadzie co człowiek


Nie na tej samej, bo
@kopawdupeswiniom: ?

@swiadomy_anakolut:

że kościół tak twierdzi

Gdzie? Proszę o cytat.

pozbawione zła duchy, które rzekomo z nim były same od niego odeszły

No i zgadza się. Upadły anioł celowo wybrał dla siebie złą drogę kierowany wolą buntu. Tak jak człowiek podejmuje świadomie irracjonalne decyzje które jednoznacznie mu szkodzą.

próbując wybielić boga ze stworzenia zła

Bóg nie stworzył zła. Zło wyniknęło z braku Boga (który jest dobrem).
Bóg nie stworzył zła


@altruistyczny: Ja nie mówię, że stworzył, bo uważam, że raczej nie istnieje, ale zgodnie z Biblią Bóg rzekomo stworzył szatana, który w raju zwiódł ludzi (a tak naprawdę to nie zwiódł tylko powiedział im prawdę) i może w każdej chwili go unicestwić. Miał też stworzyć wszystkie pozostałe istoty czyli np. bakterie rzeżączki, wirusa grypy, HIV, HPV i masę innych, bez których życie ludzkie byłoby lepsze.

Gdzie? Proszę
@swiadomy_anakolut:

No masz cytat. I co teraz?

A tuż poniżej ". Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu od Boga; wyłącznie w Bogu
człowiek może mieć życie i szczęście, dla których został stworzony i których pragnie.".
Poza tym na widok cudzysłowu przy "ogień wieczny" już powinna się zapalić czerwona lampka, że to nie do końca jest rozumiane dosłownie.

Bóg rzekomo stworzył szatana, który w raju zwiódł ludzi (a tak naprawdę to
Zasadnicza kara


@altruistyczny: No nawet to wcześniej sam napisałem. Zasadnicza kara, co sugeruje, że nie jedyna.

Szatan to też koncept filozoficzny


No wszystko w religiach jest wymyślonym konceptem, ale piszesz nieprawdę twierdząc, że w katolicyzmie szatan to idea czegoś złego w człowieku. Szatan wg KK to jest osoba, ma swój rozum, cele, czegoś chce, czegoś się boi. W KKK nawet dokładnie napisali przy opisie "Ojcze nasz":
"Zło, o którym mówi ta