Aktywne Wpisy
Kasahara +265
Depresja trójboisty
Nie jestem osobą, którą by kiedykolwiek się żaliła; mimo, że większość mojego życia była pod górkę. Tytułem też nie chce obrażać osoby zmagających się z o wiele poważniejszymi problemami, przy których moje to pikuś.
Ano ale co się stało?
Z znowu wylądowałem w szpitalu. I to po raz kolejny właściwie nie w związku z powikłaniami tego co robię. W poniedziałek córka przyniosła jelitówkę, jak to dzieciak nie spał człowiek cały
Nie jestem osobą, którą by kiedykolwiek się żaliła; mimo, że większość mojego życia była pod górkę. Tytułem też nie chce obrażać osoby zmagających się z o wiele poważniejszymi problemami, przy których moje to pikuś.
Ano ale co się stało?
Z znowu wylądowałem w szpitalu. I to po raz kolejny właściwie nie w związku z powikłaniami tego co robię. W poniedziałek córka przyniosła jelitówkę, jak to dzieciak nie spał człowiek cały
acidd +143
Obczajcie to: syn mój najstarszy @tymon_syn_acidda idzie od września do pierwszej klasy szkoły podstawowej Serious business
W związku z tym mieliśmy ostatnio spotkanie na którym były omawiane cele i założenia.
W skrócie:
- klasy max 10 osób (ja jako rocznik '82 pamiętam, że było nas po 40 osób xD), więc będzie można podejść indywidualnie do dziecka
- brak zadań domowych!, wszystko co dziecko ma się nauczyć będzie chłonęło na zajęciach
-
W związku z tym mieliśmy ostatnio spotkanie na którym były omawiane cele i założenia.
W skrócie:
- klasy max 10 osób (ja jako rocznik '82 pamiętam, że było nas po 40 osób xD), więc będzie można podejść indywidualnie do dziecka
- brak zadań domowych!, wszystko co dziecko ma się nauczyć będzie chłonęło na zajęciach
-
Trzy lata ciężkiej fizycznej pracy z nadgodzinami, czasem na dwa etaty, w różnych #januszex na obsłudze maszyn za najniższą krajową, udało mi się odłożyć 34 tysiące złotych. Zainwestowałem w giełdę i kryptowaluty na początku zeszłego roku, na razie jestem 30 tysięcy zł na minusie :/
Najgorsze, że żona o niczym nie wie. W przyszłym miesiącu ma zaplanowany poród, ona myśli, że normalnie mamy te pieniądze na koncie i będziemy mogli kupić jakiś duży rodzinny samochód i przeżyć dopóki ona nie wróci do pracy. Dwa lata temu wzięliśmy kredyt na mieszkanie, póki co rata wzrosła z 1400 zł na 2300 zł, kompletnie nie rozumiem skąd te wzrosty ale mam nadzieję, że wyżej już nie pójdzie. Ledwo nam wystarcza do pierwszego. Nie wiem co dalej będzie, nie wiem co robić :( Czy jest jakiś państwowy fundusz który mógłby nam pomóc, i czy da się to zrobić tak, żeby żona się nie dowiedziała? Wyznała mi jakiś czas temu, że myśli o tym, żeby wrócić do byłego, jeśli dowie się jak bardzo jestem na minusie na pewno ją stracę :(
Tutaj akcje, w komentarzu krypto
#zwiazki #gielda #kryptowaluty #harlekinydlawykopkow
Komentarz usunięty przez moderatora
@heniek_8: i co, dziecko ma się wychowywać tylko z matką? Znam biologicznego ojca dziecka mojej żony, on na pewno się nim nie zajmie
@LiveDieRepeat: I nikt tego cudeńka nie wyłapał? Przecież to jest istna poezja.
Gratuluję wyobraźni. Kredyt na chatę, żona w ciąży z innym, zapakowany w krypto po kule. Wspaniały scenariusz milordzie :D
@LiveDieRepeat: do tego momentu myślałem że to prawdziwa wypowiedź
@LiveDieRepeat: XDDDD
@ubermensch1922: Po pierwzym roku dziecko przestaje udawać Hamiltona i już nie jest potrzebny.
Ale wiesz, że ludzie jeżdżą w różne miejsca, nawet z dziećmi i nie siedzą cały rok w domu? xD
@Filipterka25: Tak, dziecko choruje, bo za dużo jeździ po okolicy w samochodzie XD Większej głupoty odnośnie dzieci, to dawno nie słyszałem.
@WafleMichaua: Odkąd mam dziecko, to też mi chodzi zmiana samochodu po głowie. "Najgorszy" okres już mam za sobą,
@Krzysztof53647: Jasna cholera, mieszkasz na Syberii?
@Tymbarkus: No choroby to raczej łapie w miejscach docelowych.
Eh, jak mnie wychowali bez samochodu w domu, to ja nie wiem. Cud, że żyję.
Lepiej w domu siedzieć, bo dziecko się przeziębi. Moje dziecko trochę już świata pozwiedzało, nie powiedziałbym że choruje więcej od rówieśników. Nie powiedziałbym również, że choruje mniej. Po prostu nie ma to żadnego znaczenia.
@Krzysztof53647: Siebie i kobietę można w takim wozić, ale dziecko już nie?
Komentarz usunięty przez autora
@Krzysztof53647: Tak, pozostałe szpitale sa niepoważne, to taki żart, zamiast lekarzy statyści xD
Wyobraź obie, że też byłem dzieckiem, i uwaga, kilkukrotnie wymagałem hospitalizacji - i tak, był szpital.
@partycjaD: Jak widzę, robi nam się nowa moda
@Tymbarkus: Do mniej-więcej wieku 1,5-2 lat nie ma to żadnego sensu z punktu widzenia dziecka, bo nic lub prawie nic nie zapamięta i je tylko wymęczycie wędrówkami w te i nazad.
I tak, te pierwsze dwa lata można posiedzić na dupie zamiast pchać się z dzieckiem na Teneryfę i pod granicę słowacką xD
Komentarz usunięty przez autora
Szczerze - wolałbym nie mieć samochodu a kilkadziesiąt tysięcy w gotówce na leczenie i transport medyczny niż mieć samochód przy poważnie chorym dziecku.
@partycjaD: Sprawdź od jakiego wieku dzieci