jak tak sobie patrze z boku to #przegryw to jest chyba najbardziej toksyczna, depresyjna i ciagnaca w dol grupa spoleczna jaka spotkalam w zyciu xD to jest az niesamowite jak wy sie nawzajem wprowadzacie jeszcze glebiej w stan beznadziei, over dla chlopa to nie brzydka morda tylko znalezienie tego tagu i wciagniecie sie w ten wir gowna, ktory sie tu uskutecznia xDD #gownowpis #oswiadczenie
@Grzibb: Widzisz jak prawda wszystkich boli. Wydaje mi się, że te ponad dwa lata wstecz, jak zakładałem tu konto, nie było tu tak toksycznie. Wtedy chyba nawet nie znano tu blackpilla i tych innych -celli
To tylko twoja obserwacja, niezbyt zgadzająca się z obserwacją samych brzydali. Ciekawe, co nie? xD
jak juz pojawi sie ktos kto chce ogarnac dupe
Z doświadczenia to najczęściej są okrutnie stereotypizujące, oklepane i puste frazesy w stylu "idź na siłownię, do fryzjera a jak masz trądzik to dermatologa", co jest pluciem w mordę każdemu przegrywowi który jakkolwiek próbował poprawić swoją sytuację
Z doświadczenia to najczęściej są okrutnie stereotypizujące, oklepane i puste frazesy w stylu "idź na siłownię, do fryzjera a jak masz trądzik to dermatologa", co jest pluciem w mordę każdemu przegrywowi który jakkolwiek próbował poprawić swoją sytuację
@AnimusAeger999: chodzi mi raczej o sytuacje, gdy przegryw mowi "wychodze z przegrywu zrobie to to i to" a inne przegrywy go zaczynaja tyrac bo probuje a przeciez to jest copowanie i nie wolno xD
@przegryw_wykopu: nie mam w tym celu, ale moze przeczyta to jakis poczatkujacy przegryw, ktory jeszcze nie dal sie w to wciagnac na dobre i sie zreflektuje xD
@Grzibb: XD śmieszne określenie. Ale tak na siebie patrząc to, ja na szczęście się ogarnąłem, a raczej nie dałem się wciągnąć właśnie w ten wir #!$%@?. Nie żyję jak nie wiadomo kto, ale przynajmniej nie pogłębiam spaczenia xD
@Grzibb: Będąc 3/10 nie będziesz miał nie tylko życia matrymonialnego jak koleś 10/10, a zwyczajnie nie będziesz miał nic. Jeśli chodzi też o inne aspekty życia to np jak ktoś jest w sytuacji takiej, jak ja, to faktycznie robienie czegokolwiek = cope.
@AntemuralePrzegrywitatis: no z takim podejsciem to watpie, ze cokolwiek da sie osiagnac xDD to jest dokladnie to o czym mowie, zabijanie calego zapalu juz w zalazku "bo morda" "bo wzrost" "bo *wstaw cokolwiek*", zawsze wymowka bo wy juz z gory wszystko wiecie
@Grzibb: No tak, dla ciebie wszystko to tylko chodzi o wygląd, normalka, jak to baba xd fun fact większość tutaj ma inne problemy życiowe, niż tylko brak tzipy. A że postawa i natura kobiet jest jednym z czynników, mających duży wpływ na obraz świata jakim on niestety jest, to inna sprawa - ale dlatego jest to często przytaczane.
@AnimusAeger999: ciagniecie w dol pojawia sie w momencie gdy ktos zaczyna wpajac drugiej osobie, ze skoro i tak nie bedzie miala zycia jak osoba 10/10 to nie warto w ogole ruszyc dupska ze stolka xD okej, nie bedziesz mial zycia jak oni, ale zawsze mozesz miec lepsze niz masz obecnie ¯\_(ツ)_/¯
zabijanie calego zapalu juz w zalazku "bo morda" "bo wzrost" "bo wstaw cokolwiek", zawsze wymowka bo wy juz z gory wszystko wiecie
To całkowicie racjonalne podejście, trudno mieć zapał do działania mając świadomość (popartą statystyką, biologią i doświadczeniem), że i tak całe życie będzie się spędzać samotnie - co z kolei wpływa negatywnie na wszystkie jego aspekty - motywacji nie da się wziąć znikąd.
@AntemuralePrzegrywitatis: przeciez to wy w wiekszosci uzalezniacie cale swoje zycie wlasnie od brzydkiej mordy i podajecie to jako przyczyne waszego kazdego niepowodzenia, dlatego podalam to jako przyklad xD czasem jeszcze dorzucacie #!$%@? umyslowe, ale oczywiscie tez przez wyglad
Właśnie problem w tym, że wcale nie zawsze - ogarniasz naukę, pracę, aktywność fizyczną, terapię, ogólnie dbasz o siebie jak tylko jesteś w stanie - a w życiu dalej #!$%@?, do tego energii, potencjału i nadziei ubywa wraz z wiekiem. Co niby jeszcze można zrobić, żeby poprawić sytuację? Grać w lotto? xD
@Grzibb: "Wy" - no tak, bo każdy tu ma takie same problemy i potrzeby, no tak, kim takie gówna jak my mogą być dla różowej julki, stadem bezimiennych, nic nie znaczących NPC-ów. Od brzydkiej mordy to uzależnia się niepowodzenie w związkach (zueplny ich brak), w reszcie to też nie pomaga ale jest tylko jednym z bardzo wielu czynników.
@zrodlany: no i to jest wlasnie wasz poziom xD polowa waszych rozkmin to #!$%@? oskarow i zycie seksualne innych ludzi
To tylko twoja obserwacja, niezbyt zgadzająca się z obserwacją samych brzydali. Ciekawe, co nie? xD
Z doświadczenia to najczęściej są okrutnie stereotypizujące, oklepane i puste frazesy w stylu "idź na siłownię, do fryzjera a jak masz trądzik to dermatologa", co jest pluciem w mordę każdemu przegrywowi który jakkolwiek próbował poprawić swoją sytuację
@AnimusAeger999: chodzi mi raczej o sytuacje, gdy przegryw mowi "wychodze z przegrywu zrobie to to i to" a inne przegrywy go zaczynaja tyrac bo probuje a przeciez to jest copowanie i nie wolno xD
@Grzibb: XD śmieszne określenie. Ale tak na siebie patrząc to, ja na szczęście się ogarnąłem, a raczej nie dałem się wciągnąć właśnie w ten wir #!$%@?. Nie żyję jak nie wiadomo kto, ale przynajmniej nie pogłębiam spaczenia xD
No właśnie, więc gdzie tu ciągnięcie w dół? To raczej obalanie złudnych nadziei
@AntemuralePrzegrywitatis: no z takim podejsciem to watpie, ze cokolwiek da sie osiagnac xDD to jest dokladnie to o czym mowie, zabijanie calego zapalu juz w zalazku "bo morda" "bo wzrost" "bo *wstaw cokolwiek*", zawsze wymowka bo wy juz z gory wszystko wiecie
To całkowicie racjonalne podejście, trudno mieć zapał do działania mając świadomość (popartą statystyką, biologią i doświadczeniem), że i tak całe życie będzie się spędzać samotnie - co z kolei wpływa negatywnie na wszystkie jego aspekty - motywacji nie da się wziąć znikąd.
@AntemuralePrzegrywitatis: przeciez to wy w wiekszosci uzalezniacie cale swoje zycie wlasnie od brzydkiej mordy i podajecie to jako przyczyne waszego kazdego niepowodzenia, dlatego podalam to jako przyklad xD czasem jeszcze dorzucacie #!$%@? umyslowe, ale oczywiscie tez przez wyglad
Właśnie problem w tym, że wcale nie zawsze - ogarniasz naukę, pracę, aktywność fizyczną, terapię, ogólnie dbasz o siebie jak tylko jesteś w stanie - a w życiu dalej #!$%@?, do tego energii, potencjału i nadziei ubywa wraz z wiekiem. Co niby jeszcze można zrobić, żeby poprawić sytuację? Grać w lotto? xD