Wpis z mikrobloga

@lronman: w Warmińsko-Mazurskim jedyną mniejszość jakąś byś znalazł to Ukraińcy, którzy są od końca wojny. A większość pewnie rozjechałą się po Polsce, bo już dzieci z lat 90-tych nie dało się odróżnić od Polaków. Chodzili tylko na religię oddzielnie, tyle.
  • Odpowiedz
@kfiatek_na_parapecie: byś się zdziwił ( ͡° ͜ʖ ͡°) przyjedź pod dekadę, codziennie przyjeżdżają ruscy na zakupy autokarami.
Do tego mój znajomy pół roku temu ożenił się z rosjanką z obwodu kaliningrackiego, która ma w #!$%@? znajomych co mieszkaja w Olsztynie i przyjeżdża ich z roku na rok coraz wiecej.
Są mniej widoczni niż ukraińcy bo chodzą na studia i szukają bardziej wymagających prac niż te fizyczne z
  • Odpowiedz
@lronman: dokładnie tak. niestety, ze szkodą dla etnicznych Rosjan, poważne państwa (jeśli chcą zachować integralność swoich granic) powinny z tego powodu utrudniać im osiedlanie na swoich terenach, a jeżeli znajdują się tam z powodów historycznych, to inwigilować, wpływać, a w ostateczności nawet przesiedlać.
  • Odpowiedz
  • 0
@lronman mnie w Olsztynie uczą niektórzy wykładowcy z Rosji, którzy sobie codziennie jeżdżą przez granicę do nas. Samochodów też sporo bywa na rosyjskiej rejestracji ;)
  • Odpowiedz