Przyszedłem tu tylko po to żeby powiedzieć Wam mirki, że miałem gotować jutro zupę kalafiorową, ale baza, którą pod nią przygotowałem, jest tak dobra, że mam ochotę odpuścić sobie jutrzejsze gotowanie i zjeść to w takiej postaci jak jest teraz.
Jak żyć, Mirki?! Co robić, jak zjeść ciastko i mieć ciastko ;( ?
Dobrze, że jesteś, bo mam pytanie ;P Czy jak chcę to przerobić na kalafiorową (i jeść powiedzmy aż do piątku) to mam wstawić na noc do lodówki czy niekoniecznie? Chodzi mi o to żeby się nie zepsuło.
Ja nie miałem czegoś takiego, raczej wszystko lubiłem. Chociaż wkurzałem się, że pomimo moich usilnych próśb marchewka lądowała zawsze w moim talerzu ;P Lepiej podpowiedz co w najbliższych dniach ugotować. Nie musi być proste, byle w długi mnie nie wpędziło ;)
Może makaron tagliatelle z kurczakiem, czosnkiem, brokułami i śmietaną?
Robię z mascarpone i bez czosnku ;P Mam zamrożone, póki co robić czegoś takiego nie chcę (dobre, ale musi być różnorodnie). Ogólnie makarony chyba odpadają, ryż normalnie jem, może coś z kaszą? Albo bardziej w deseń takiej kalafiorowej.
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Jak żyć, Mirki?! Co robić, jak zjeść ciastko i mieć ciastko ;( ?
#gzw #gotujzwykopem #rosol #kalafiorowa #msbgotuje
Weź bo zaraz podejdę i na zimno zjem talerz rosołu ;<
Spoko, podzielę się :)
Ty mnie do sąsiadek nie chciałeś zabrać!
@wrednota:
Dobrze, że jesteś, bo mam pytanie ;P Czy jak chcę to przerobić na kalafiorową (i jeść powiedzmy aż do piątku) to mam wstawić na noc do lodówki czy niekoniecznie? Chodzi mi o to żeby się nie zepsuło.
Ok, tak zrobię, chociaż chciałem uniknąć przesuwania wszystkiego w lodówce i wyjmowania półek, żeby włożyć gar.
Wywal, wywal?! Zjem je :) Poza tym tam jeszcze jest podudzie z kuraka, przelewanie nie ma sensu, bo jutro ten gar bym musiał myć i tak ;P
Ja zjadam, nawet pietruszkę i seler.
Na mięsie lepszy, a później mięso można zejść z ryżem czy coś. Ale normalnie jestem taki dumny. (。◕‿‿◕。)
Co Ci zrobiła ;< ?
Ja nie miałem czegoś takiego, raczej wszystko lubiłem. Chociaż wkurzałem się, że pomimo moich usilnych próśb marchewka lądowała zawsze w moim talerzu ;P Lepiej podpowiedz co w najbliższych dniach ugotować. Nie musi być proste, byle w długi mnie nie wpędziło ;)
Robię z mascarpone i bez czosnku ;P Mam zamrożone, póki co robić czegoś takiego nie chcę (dobre, ale musi być różnorodnie). Ogólnie makarony chyba odpadają, ryż normalnie jem, może coś z kaszą? Albo bardziej w deseń takiej kalafiorowej.
Jak ugotujesz szpagetti to zjem :P