Wpis z mikrobloga

@anonim1133: W Warszawie byłem kiedyś na mega żeberkach w "Żebra i kości". Ogólnie znajdziesz takie żarcie też w sieciówce dostępnej w większości dużych miast i jest całkiem niezła - whisky in the jar.
@anonim1133: grillowanym mięsem szczyciła się bodajże wolawina? Na Strachowskiego.
No i nie wiem jakie menu będzie mieć knajpa Queens po kuchennych rewolucjach, ale może coś w ten deseń ;-)