Wpis z mikrobloga

Kij z tymi co potracili oszczędności przez rozpędzoną inflacje, oni po prostu będą harować na kredyciarzy dalej i krzywdy sobie nie zrobią


@perfumowyswir: Przeciez to jest to samo, a nawet gorzej, bo nie masz ani kasy ani mieszkania.

no ale ktoś może samobójstwo popełnić, bo podpisał umowę ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@perfumowyswir: Mieszkanie można sprzedać, będziesz wtedy dokłądnie w takiej samej sytuacji co ktoś bez mieszkania
@12lat25cm: to wrzuc sobie na obligacje indeksowane inflacja i zje Ci w mniejszym stopniu (napisales nie zje, albo zje w mniejszym stopniu, tam jest ale), dalej uwazam ze wysryw, #!$%@? daje to podnoszenie stóp jesli chodzi o oszczednosci aktualnie, inflacja dalej zapiedala i #!$%@? będzie. Wiec nie pyskuj, tylko jak masz oszczednosci sporo to kupuj te obligacje, albo trza bylo je kupic juz rok temu, tak jak ja to zrobilem.
Swietny argument, a ja nie mam oszczednosci, wiec wolalbym wysoka inflacje i #!$%@? mnie obchodza twoje oszczednosci, nie wszyscy sie zadluzali pod korek. A swoje odlozone 500 zl z komuni mozesz wydac na miedz lub aluminium ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@dulek: Może w taki sposób, że przez rosnące wysokie stopy odsetki potrafią stanowić kilkukrotność kapitału spłacanego :D.

Widziałem gdzieś czyjś harmonogram to kapitał wynosił 130-150 zł, a odsetki 700-850 zł. Dlatego sam sobie odpowiedz czemu nie warto nadpłacać. Bo spłacisz tylko 130-150, a pozostałe 700-850 idzie do banku na ich konto ;).