Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu według internetowej propagandy okopujący się w Zonie ruscy nabawili się choroby popromiennej a jeden z nich umarł. Ekipa napro sprawdziła dzisiaj temat na miejscu i wyszło, że poziom promieniowania jest niewiele wyższy niż w Polsce. W dodatku ruscy nie stacjonowali tu na stałe lecz czasowo (nie ma miejsc do spania).

Zasięgając informacji u pracujących na miejscu służb dowiedzieliśmy się, że znajdowały się tu wyrzutnie rakiet.

#czarnobyl #ukraina #wojna #rosja #promieniowanie #napromieniowani
  • 51
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Tylko co w przypadku strażaków, którzy w 2020 przez miesiąc przebywali w Strefie gasząc pożary. Nawdychali się nie tylko dymu ale i radioaktywnych cząstek niesionych z dymem, a wszyscy żyją, mają się dobrze i pracują nadal w Czarnobylskiej straży pożarnej.

Sam miałem 330 Bq cezu-137 w organizmie po wizycie w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej i zaglądaniu w kilka "ciepłych" miejsc. Norma w Polsce wynosi 0 a mi nic nie jest i
@DexterFromLab: Czyli wszystko w normie ale polecam sprawdzić czułym dozymetrem granitowe parapety albo rejonach przemysłowych miejsce gdzie z rynny wylewa się na ziemię woda.

@Axim: Wziąłem to pod uwagę dlatego też oznaczyłem te okopy na mapie i opisałem co by musieli ruscy zrobić aby wyłapać chorobę popromienną. Na napromieniowanie nie ma szans ale złapanie zmian nowotworowych za kilka lat jest bardziej prawdopodobne.
@Sweet-Jesus: kupiłem jakiś gówniany ruski żeby wiedzieć kiedy wyjść z piwnicy jak już te atomówki polecą. Można też zbudować samemu na tranzystorze mosfet i amperomierza, zawsze coś tam pokaże ale wiadomo ile wart będzie taki odczyt xD
@DexterFromLab: To chyba kupiłeś przed nagłym skokiem cen. Jakiś konkretny model: Biełła, RKS-20.03 Pripyat albo ANRI 01-02 Sosna?

@plaski: Na skraju lasu. Powyżej wrzuciłem mapę z oznaczeniem lokalizacji okopów z nagrania.

@Axim: Jeśli chodzi o Czerwony Las to dane własne, chodziliśmy z dozymetrystami po tym lesie.
@Sweet-Jesus OP ma rację. Pamiętam jak przejeżdżaliśmy przez drogę którą byla przy czerwonym lesie to tylko zatrzymaliśmy się na środku drogi a mierniki dostawały już #!$%@?. Nawet z busa nie wychodziliśmy.

Natomiast przy stawie w którym były myte maszyny, trzeba było miernik położyć na trawce, żeby dostał #!$%@?.
@Kurot: można bo półprzewodniki reagują na promieniowanie nuklearne. W jakiś sposób to zaburza ich działanie a matryca jest detektorem. Problem jest z liczeniem siły uderzenia takiej pojedynczej cząsteczki bo może nieść różną energię, ale zawsze można sobie pewne wartości przybliżyć, uśrednić i wyjdzie wynik mniej więcej poprawny +/- 50% co jest lepsze niż nic w pewnych przypadkach xD
@awdr: Nie, nie jest niebezpieczna ponieważ był tam tylko chwilę. Przykładowo promieniowanie tła na cmentarzu miejskim w Prypeci wynosi 20 uSv/h i aby taką dawkę przyjąć to trzeba by było spędzić tam godzinę. Mało komu by się chciało tam tyle czasu przebywać.

Banot ze swoim kolegą od drona są akurat laikami w kwestii Zony i promieniowania dlatego podwyższonych wartości się trochę bali. Oczywiście niepotrzebnie bo nic im nie groziło, nawet jakby