Wpis z mikrobloga

@KromkaMistrz: tam chyba nie ma źródła, woda ot tak se stoi
@DzonySiara: https://www.facebook.com/JRG4Krakow/posts/370912685079821

Kraków ul. Twardowskiego (Zakrzówek)
Nocny wyjazd zastępu wodnego do 2 osób, które spadły z dużej wysokości do wody.
Po przyjeździe okazało się, że jedna osoba wpadła do wody, a druga spadła na półkę skalną i znajduje się na wysokości około 10 m,
dlatego zadysponowano również na miejsce grupę wysokościową z JRG 3 Kraków, która za pomocą specjalistycznego
  • Odpowiedz
@DzonySiara: To nie kwestia imprezowania, a indolencji intelektualnej społeczeństwa. Gdyby ludzie zachowywali się rozsądnie to prawo/miasto nie zakazywałoby picia w plenerze. Tylko większość społeczeństwa to bydło, które się zachować nie potrafi i po jednym sezonie Zakrzówek wygląda jak wysypisko śmieci i takie sytuacje się zdarzają. A każda taka sytuacja to kolejny powód żeby postawić tam 3 metrowy płot i monitoring.
  • Odpowiedz
@Matemit: zakaz picia w miejscu publicznym jest bez sensu.
Powinno być jak przed 2001rokiem. Dozwolone picie wszędzie.
Robisz chlew? 997, mandacik i tyle. Dowalili by paru patusom po kilka tysi, albo wzięli na 48h o suchym chlebie i na następny raz by bardziej zwracali na porządek.
Rozwiązania są tak banalnie proste, ale po co.
Dajcie ludziom wolność. Kulturalny człowiek wie jak ma się zachować, też piję od czasu do czasu w
  • Odpowiedz
@goferek: byłem tam po raz pierwszy w poniedziałek popołudniem, ładnie, ale nie zabrakło już wtedy głośnych ludzi (tak spokojnie było ich słychać na drugim brzegu)
  • Odpowiedz