Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moje życie to porażka i już nie wiem jak to zmienić.

Nie mam żadnych znajomych do wyjścia na żywo. Nigdy nie miałem dziewczyny, nie chodziłem za rękę, nie całowałem, nie ruchałem. W internecie czytałem różne listy sposobów "jak znaleźć znajomych/dziewczynę" i z większości (jak nie wszystkich) tych sposobów nie mogę skorzystać. Mieszkam w małym mieście i nic tu nie ma.

Jako przykład dam kilka sposobów z tych list. Kluby? Nie ma tu żadnych klubów, poza tym to nie dla mnie. Zajęcia grupowe, kursy? Nie ma. Wolontariat? Też nie ma. Spacery z psem? Chodzę od roku i widuję tylko stare baby. I tak w kółko.

Ktoś zaraz powie "ale zaraz, przecież możesz dojeżdżać". Spotkania towarzyskie zwykle wymagają picia alkoholu. Podwózki nie mam, a jeżdżenie komunikacją miejską w nocy po pijaku to nic fajnego. Idealnie to bym chciał grupę trzech osób z okolicy. Wielokrotnie się przekonałem, że jak ludzi dzieli więcej niż 5-10 km, to nic z tego nie będzie.

Duża nadzieję pokładałem w zapisaniu się na studia, ale zrobili zdalnie. Poza tym mieszkam jakieś 30-40 km od uczelni, co generuje problemy opisane w akapicie wyżej. Wszystkie dziewczyny już miały swoich partnerów (oczywiście starszych), a korzystanie z Tindera/Badoo jako przeciętny z wyglądu facet to tragedia.

TL:DR jako że wpis się robi długi. Jak znaleźć znajomych/dziewczynę w małym mieście będąc introwertykiem? Zainteresowania sport i gry RPG. Przeprowadzka nie wchodzi w grę.

#samotnosc #depresja #zalesie #przegryw #tinder #badoo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6280a0bd8fee73c6be2ae6c5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt
  • 65
@duzeelobenc: Zdaję sobie z tego sprawę, jednak mimo wszystko na takich imprezach to ludzie są chyba jednak bardziej otwarci na taki kontakt. Ja natomiast mam niby dużo hobby i chodzę na siłownię czy jakieś kółko zainteresowań, a i tak nikogo nie poznałem. Po prostu każdy robi tam swoje i wychodzi.
OP: @Kamilo67:

Zdaję sobie z tego sprawę, jednak mimo wszystko na takich imprezach to ludzie są chyba jednak bardziej otwarci na taki kontakt. Ja natomiast mam niby dużo hobby i chodzę na siłownię czy jakieś kółko zainteresowań, a i tak nikogo nie poznałem. Po prostu każdy robi tam swoje i wychodzi.

To ostatnie zdanie to najlepsze podsumowanie problemu. Ja sam chodzę regularnie trzy razy w tygodniu na siłkę, każdy robi
@AnonimoweMirkoWyznania: No to widzisz, jak jesteś zamulaczem to ciężko będzie Ci poznac ludzi podobnych bo zamulacze siedzą w domu. W tym cały problem, jeśli jesteś osoba, ktora lubi siedziec w domu to ciężko będzie poznac druga taka osobe bo ona tez siedzi w domu pomimo, ze takich ludzi jest w #!$%@? xD
@duzeelobenc: No i mi się wydaję, że dla takich osób właśnie zostały stworzone apki randkowe, bo przecież jak masz znajomych czy jakieś zainteresowania to kogoś znajdziesz w realu. Co z tego skoro w większości siedzą tam ruchacze i laski czekające na księcia z bajki. Jeżeli nawet znajdziesz tam podobnie aspołeczną osobę to i tak nie będzie o czym gadać.
@StevenGrant: No nie wiem. Według mnie apki randkowe właśnie zostały stworzone dla ruchaczy. Wydaje mi się, ze będąc aspołecznym nie ma co się przejmować, ze się nie ma mnóstwa znajomych, ale istnieje możliwość, ze znajdziesz w życiu tych paru ludzi z którymi się dogadasz, trzeba próbować, innego wyjścia nie ma.
@ytho: No wlasnie nie, oboje pracuja praktycznie za minimalna. Gosc jest przystojny. Mowila, ze przez 12 lat zwiazku niczego jej nie brakowalo poki ja sie nie pojawilem. Bardziej jej sie podobam. Co chwile mi pisze, ze mnie kocha na messengerze. Ona sie zakochala na zaboj, a ja nie. Mi bardziej brakowalo bliskosci, pogadania z kims, a jak jest okazja to jeszcze korzystam
@duzeelobenc: Źle się wyraziłem. Te apki zostały stworzone tylko po to, żeby nas mężczyzn nie dość, że sfrustrować to jeszcze okraść z hajsu. Ale chodzi mi o to, że w teorii powinny służyć do tego o czym pisałem wyżej. Że kurde nikt nie wpadnie na pomysł darmowej apki gdzie płacisz tylko jak znajdziesz drugą połówkę. W sensie byłoby to dobrowolne.
@Espance: to powiedz jej niech ci pisze na Signalu znikające wiadomości a nie na Messengerze gdzie pewnie jej mąż ma wjazd na kompie czy gdzieś, bo jak się chłop dowie to żeby ci krzywdy nie zrobił xd
@StevenGrant: To nikt by nie płacił. Tinder czy Badoo kiedyś nie były takie naszpikowane tymi odpłatnymi opcjami. To faceci, spermiarze je zniszczyli, na takim Badoo jak zakladasz konto jako kobieta to dostajesz 14 dni tego ich premium za free, w druga stronę to już nie działa. Kwestia tego, ze kobiety maja tam więcej chętnych niż faceci.
@PstreSzkielko: Ona sama nie wie czy go kocha czy nie, nie chce go zostawiac, bo mowi, ze ja nie odzwajemniam jej uczuc, a jakby miala rozwod wziac to tylko dla kogos kto ja bardzo kocha - a ja chyba ja bardzo lubie po prostu. Jakbym mial takie same uczucia co ona, to mysle, ze z dnia na dzien by go zostawila i to w tym wszystkim jest troche smutne, ze po
@duzeelobenc: na badoo i tak sie cos popsulo z tymi lajkami, kiedys miales w niedlugim czasie 50 par, a teraz ledwo co 6 przez miesiac. Na tinderze 24 par przez 2 dni, pozniej praktycznie nic. Moze tez dlatego, ze na zadupiu mieszkam, a nie w wiekszym miescie.