@ofizjo_pl: xD Mordo, w Radomiu nie przeprowadzili egzaminu z anatomii po pierwszym roku bo się bali, że roku nie będzie xD a ty wyskakujesz z "super pomysłem" xD
@ofizjo_pl Tak, super. Bo już teraz mamy super wykształconych nowocześnie leczących lekarzy. A jak obniżą standardy kształcenia to będzie jeszcze lepiej. Może by w ogóle po prostu sprzedawać dyplom za. 50 zł? Wiesz, ilu wtedy będzie lekarzy?
@mbasasello: Wiesz, nie znamy szczegółów projektu, ale sami lekarze postulują skrócenie studiów (6 lat plus staże), kwestia ile ma być np 4,5 roku jednolitych jak inne studia spoko. Mamy za mało lekarzy i jeszcze jesteśmy krajem, gdzie bardzo wolno ich kształcimy. Zapchaj dziury na ECTS są niepotrzebne tutaj.
@djtartini1 Wiesz, ja nie kwestionuję potrzeby modyfikacji systemu kształcenia lekarzy, ani potrzeby kształcenia większej ich ilości. W 100% sie zgadzam, że to jest niezbędne. Tylko obecny trend jest taki, żeby naprodukowac mnóstwo byle jakich lekarzy i pozapychać dziury. Ew. pościągać lekarzy że wschodu w tym samym celu. Obawiam się, że jakość opieki medycznej, która już za dobra nie jest, spadnie dramatycznie.
@Tibor: Pytanie czy do każdej czynności rzeczywiście potrzebny jest super lekarz z kilkunastoletnią drogą edukacji? Są czynności nie potrzebujące nie wiadomo jakiej wiedzy i spokojnie można by było skrócić drogę edukacji i ułatwić dostęp do zawodu do nich. Trzeba by tylko ustawić po prostu nowy tytuł dla takich osób by odróżnić ich od tych lekarzy którzy przeszli pełną drogę i po prostu stanowiliby wsparcie tam gdzie jest to możliwe.
@magic_johnson: to może problem jest z tym egzaminem? @mbasasello: problemem nie jest poziom samego kształcenia, a jego niska innowacyjność i klepanie jakichś gówien na pamięć. Do tego zachód podbiera nam tych zdolnych, a praca w Polsce jest ciężka.
No i nie zapominajmy że duża część pracy lekarza to na przykład wypełnianie durnych papierów. Może gdyby usprawnić cały system, to praca lekarza byłaby łatwiejsza i mógłby on poświęcić więcej uwagi każemy
@pan-bartolomeu-dias: no właśnie w UE żeby pobierać krew trzeba mieć studia xD Nie dotyczy to tylko pielęgniarek które nimi już były w momencie wejścia ustawy
@Ketoprofen: a to nie wiedziałem. Bez sensu, pobieranie krwi nie wymaga lat edukacji, w miejscach gdzie często trzeba się wkłuwać mogli by właśnie zatrudniać kogoś po kursie i w ten sposób mieć jedną pielęgniarkę więcej. Do tego kilku facetów od dźwigania i zmieniania pieluch i kolejne pielęgniarki mogą się zająć czymś innym. Jakiś pomocnik od biurokracji i lekarz może zająć się leczeniem.
Mirki chowam tatę. Nie wiem dlaczego to piszę tutaj, biorąc pod uwagę liczbę debilów na portalu... Ale pomyślałem że może ktoś to przechodził i zrozumie.... Jest mi w CH smutno i przykro #zalesie #religia #smierc
"Jaka kodeina wariacie?"
@mbasasello: problemem nie jest poziom samego kształcenia, a jego niska innowacyjność i klepanie jakichś gówien na pamięć. Do tego zachód podbiera nam tych zdolnych, a praca w Polsce jest ciężka.
No i nie zapominajmy że duża część pracy lekarza to na przykład wypełnianie durnych papierów. Może gdyby usprawnić cały system, to praca lekarza byłaby łatwiejsza i mógłby on poświęcić więcej uwagi każemy