[aarahon]

Przypominam że nie należy dyskutować z @reddin - ten użytkownik tego serwisu nie odpowiada w dyskusji na ważne pytania, obraża innych, zbiera na nich screeny z dupy żeby wklejać je potem gdy z nimi rozmawia i co najgorsze - robi zły PR innym rowerzystom.

I dlatego przypomnę co niektórym "rowerzystom i kierowcom" że na drodze ważny jest wzajemny szacunek i nie chodzi o to żeby robić sobie na złość.

Rowerzysta jedzie po krajówce za nim jedzie powoli kilka aut, z naprzeciwka cały czas jadą auta, rowerzysta widzi zatoczkę autobusową, wjeżdża w nią, auta go wyprzedzają, wraca na asfalt. Ewentualnie nie na zatoczkę a na pobocze, sam tak robię i jest spoko, czasem tylko czekam ze zjazdem na pobocze by auta za mną zwolniły - czasem pobocze jest wąskie i nie chcę by ktoś przejeżdżał obok mnie z dużą prędkością. Dzięki temu nikt kto mnie wyprzedza nie przypomina sobie o brudnej szybie - a przecież by mógł bo prawo mu pozwala na to tak jak mi na jazdę ciągle po jezdni. @reddin uważa że skoro ma prawo jeździć po jezdni to będzie tak jeździł, niech kierowcy sapią.

Rowerzysta jedzie po mieście. Widzi że na jezdni jest nierówno umieszczona studzienka kanalizacyjna i odpływ. Widzi że 60 metrów za nim jedzie auto. Rowerzysta wcześniej wyjeżdża na środek pasa i kierowca ma czas zwolnić i ewentualnie wyprzedzić rowerzystę. Dzięki temu rowerzysta nie wyjeżdża w ostatniej chwili na środek ani nie przejeżdża przez nierówności. Po tym zjeżdża do krawężnika ułatwiając kierowcy wyprzedzenie (jeśli kierowca tego potrzebuje). Dzięki temu jak dojadą do świateł to auto nie zatrzyma się przy krawężniku uniemożliwiając rowerzyście przejazd z prawej choć kierowca nie ma żadnych przeciwskazań do tego.

Szanujcie się na drodze. Szerokości i bezpiecznego lata.

#kierowcy #polskiedrogi #rower

[Catmmando]

Przypominam że nie należy dyskutować z @reddin

@aarahon:

[Talarkowy]

uważa że skoro ma prawo jeździć po jezdni to będzie tak jeździł

@aarahon: cóż, ja myślę podobnie :) Nie bardzo rozumiem, ba całkiem nie rozumiem dlaczego miałbym zjeżdżać na pobocze xD i puszczać samochody ?!?!

To oni nie mogą poczekać 10sekund aż z przeciwka nic nie będzie jechało i dopiero wtedy bezpiecznie mnie wyminąć :) ? Każdy z nas płaci podatki na drogi więc dlaczego nie mogę z nich korzystać, jak

[Im_from_alaska]

@Talarkowy: Tylko po co dla przyjemności wjeżdżać na ruchliwą krajówkę?

Bo ja nie mam nic przeciwko jeżdżeniu po drogach, ale żeby jeździć dla przyjemności po głównych drogach z wielkim natężeniem ruchu to jednak trzeba mieć niedobrze w głowie

[matumat]

@Im_from_alaska: jak sobie robisz jakąś trasę to czasami trzeba na chwilę zjechać na tego typu drogę nawet jeżeli jeździsz czysto rekreacyjnie.

[Talarkowy]

@Im_from_alaska:

Bo nie zawsze jest możliwość objechania / czy choćby nie zawsze jest chęć objechania (np nadłożenia 30km) na około ?

Albo po prostu dlatego, że mogę (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) ?

Krajówka nie była i nie będzie nigdy moim pierwszym wyborem - ba 30 lat jeździłem tylko na MTB a na szosie / przełaju jeżdżę dopiero kilka lat - ale czasem, po prostu nie ma

[manjan]

@Talarkowy: a ja mogę Cię wyprzedzić (wyprzedzając załączyć wycieraczki i płyn), zwolnić i przegazować auto żebyś dostał 500 stopni spalinami z diesla po gębie. tak, mogę tak zrobić, nikt tego nie zabrania, prawo tego nie zabrania. tylko po co?

chcesz szacunku na drodze, to sam go okazuj. jedziesz o wiele wolniej od reszty, wypada czasami puścić a nie prowokować niebezpieczne sytuacje na drodze (wyprzedzanie jest niebezpiecznym manewrem).

[manjan]

I dlatego przypomnę co niektórym "rowerzystom i kierowcom" że na drodze ważny jest wzajemny szacunek i nie chodzi o to żeby robić sobie na złość.

@aarahon: święte słowa! sam też jadąc rowerem puszczam auta.

[Talarkowy]

a ja mogę Cię wyprzedzić (wyprzedzając załączyć wycieraczki i płyn), zwolnić i przegazować auto żebyś dostał 500 stopni spalinami z diesla po gębie. tak, mogę tak zrobić, nikt tego nie zabrania, prawo tego nie zabrania. tylko po co?

chcesz szacunku na drodze, to sam go okazuj. jedziesz o wiele wolniej od reszty, wypada czasami puścić a nie prowokować niebezpieczne sytuacje na drodze (wyprzedzanie jest niebezpiecznym manewrem).

@manjan: podać Ci namiary gdzie

[Talarkowy]

@manjan: co więcej - ztrigerowałeś mnie i dziś pójdę pojeździł środkiem pasa 15km/h :D I to #!$%@? krajówką ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[Yurakamisa]

ja mogę Cię wyprzedzić (wyprzedzając załączyć wycieraczki i płyn), zwolnić i przegazować auto żebyś dostał 500 stopni spalinami z diesla po gębie. tak, mogę tak zrobić, nikt tego nie zabrania, prawo tego nie zabrania. tylko po co?

@manjan: ale ty się chwalisz czy zalisz że masz gruza?

[manjan]

@Yurakamisa: a co ma gruz czy nie gruz do tego? z każdego samochodu leci minimum 500 stopni( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Talarkowy]

@manjan: ojej jak mi smutno (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Yurakamisa]

@manjan: no ale nie tyle aby kogoś poparzyć xd

[manjan]

@Yurakamisa: poparzyć nie, ale do rowerzysty dojdzie tak 60-80 stopni a to już zdąży porządnie #!$%@?ć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

słuchaj, skoro on #!$%@? kierowców, bo może, to ja mogę chyba rowerzystów #!$%@?ć, bo też mogę, prawda? zasada wzajemności. można naprawdę wiele rzeczy robić, które są zgodne z prawem, a które będą uciążliwe dla innych. tylko PO CO.

albo jedni i drudzy jesteśmy wobec siebie kulturalni, albo

[Yurakamisa]

@manjan: masz ostre zaburzenia typie. Nie wiem kto ci wydał prawko ale lepiej je oddaj.

[manjan]

@Yurakamisa: mówię o kulturze na drodze, a Ty mi mówisz, że w takim razie mam zaburzenia. taki was obraz, #pedalarze.

szkoda, że rowerzystom psujecie opinię.

[Yurakamisa]

@manjan: kultura na drodze nie równa się zaczynaniem.dyskusji od grożenia. Wymagasz kultury sam jej nie mając

[Yurakamisa]

słuchaj, skoro on #!$%@? kierowców, bo może, to ja mogę chyba rowerzystów #!$%@?ć, bo też mogę, prawda? zasada wzajemności. można naprawdę wiele rzeczy robić, które są zgodne z prawem, a które będą uciążliwe dla innych. tylko PO CO.

@manjan: jeszcze lecisz z tekstami jak z przedszkola. On mi zrobił coś to ja mi zrobię też coś.
Nie na tym polega życie dorosnij

[manjan]

@Yurakamisa: ale ja nikomu nie grożę. po prostu chcę chłopakowi uświadomić, że jest sam na drodze.

jeszcze lecisz z tekstami jak z przedszkola. On mi zrobił coś to ja mi zrobię też coś.

tak, dokładnie tak. na tym właśnie polega życie :) jeśli będziesz dla kogoś zły lub uciążliwy z własnej złośliwości (a mogę tak jechać, to se będę!), oczekuj, że ta osoba się odwinie.