Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, mam problem. Różowa lvl 24 here. Otóż od prawie 4 lat jestem w związku z niebieskim z którym mieszkam. Jakieś 2 miesiące temu do mojej #pracbaza przyjechał Hiszpan José lvl 28. Pracujemy w firmie gdzie 98% pracowników to kobiety i przeważnie 40+ (tokarki, frezarki). Dlaczego o tym mówię? bo chyba jedyna w całej firmie jestem w podobnym wieku co ten José, być może przez to złapaliśmy fajny kontakt, rozmawiamy, podwozi mnie do miasta po pracy (ma po drodze do domu wiec czemu nie). Zdarzyło się jakiś czas temu, że poszliśmy na krótki spacer po pracy bo chciał zobaczyć jedno miejsce w Poznaniu o którym słyszał i zapytał czy mu pokaże. Pomyślałam "czemu nie" i tak miałam akurat sporo wolnego czasu w tamtym dniu. Jakoś między słowami wspomniałam potem o tym swojemu niebieskiemu i zajebiście się na mnie #!$%@?ł, do tego stopnia że chciał ze mną zerwać xDˣᴰ i mieliśmy spine przez kilka dni. Ja ciągle nie uważam żebym zrobiła źle, bo dlaczego nie mogę mieć kolegi, który w dodatku już wie że jestem zajęta. Zdarzyło się kolejnego razu że José jechał do centrum po pracy coś załatwić i skoczyliśmy razem na szybki obiad o czym wolałam już swojemu niebieskiemu nie mówić żeby znowu mi nie sapał, pamiętając reakcje z wtedy.. Pytanie moje do Was jest takie czy Waszym zdaniem robię coś złego? W mojej znajomości z Hiszpanem nie ma żadnych podtekstów, czysto koleżeńska relacja, jestem ciekawa ich kultury dlatego z zainteresowaniem o niej słucham jak mi opowiada i tyle, nie umawiam się z nim na żadne spotkania wieczorami, jedynie czasami spontanicznie po pracy przy okazji podwózki tak jak napisałam. Nie mówię że nie jest przystojny, ale nie podrywa mnie, po prostu kolega. Czy będąc w związku z niebieskim nie powinnam mieć kontaktu z innymi mężczyznami? Powinnam mieć wyrzuty sumienia i ograniczyć ten kontakt? Pytam Was bo już sama nie wiem czy dobrze robię. Mam jedynie wyrzuty sumienia że mojemu o tym już nie mówię, ale jak mam mówić jak zobaczyłam jego reakcję na początku i nie wiadomo jakie wyobrażenia.... #zwiazki #tinder #badoo #niebieskiepaski #rozowepaski #hiszpania
  • 22
Nie mówię że nie jest przystojny, ale nie podrywa mnie, po prostu kolega.


@serek_heterogenizowany: sweet summer child xD myślę, ze możesz się przeliczyć.

Czy będąc w związku z niebieskim nie powinnam mieć kontaktu z innymi mężczyznami?


Absolutnie powinnaś bo to Twoje życie i spotykasz się w nim z kim chcesz, a Twój niebieski nie ma Cię na własność. Co więcej, powinnaś o tym mówić głośno i wyraźnie, a Twój niebieski musi
@serek_heterogenizowany: olej niebieskiego, możesz mieć nawet i 20 kolegów, nic mu do tego.
Albo Ci ufa, albo nie.
Nie rozumiem nigdy takiego trzymania na smyczy i zazdrości. Partner będzie chciał zdradzić, to i tak zdradzi. Po co na siłę kogoś trzymać?
Najwyżej po takiej akcji każdy pójdzie w swoją stronę i tyle.