Wpis z mikrobloga

@HarrisonBergeron : mam taką historię w rodzinie. Zmobilizowany w '39, na początku wojny trafił do niewoli, później na roboty do Rzeszy i szczęśliwie trafił do jakiegoś ludzkiego gospodarstwa, warunki życia miał lepsze niż na przedwojennej wsi galicyjskiej, żona musiała go szukać przez PCK i wrócił dopiero w '47 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 29
@HarrisonBergeron: Jak jesteś ze Śląska, Mazur albo Pomorza czy nawet Wielkopolski to bardzo prawdopodobne, zresztą wystarczyło niemieckie nazwisko by podpisać Volksliste, a wtedy podlegało się pod niemieckie prawo werbunkowe.
  • Odpowiedz
@Shmoikel: z pomorza, ale nazwisko miał polskie, z resztą posiadał ogromny majątek ziemski (gdyby nie komuna to ja i moje dzieci by mogły dziś srać na etat jakbyśmy to sprzedawali), więc volkslisty by nie podpisał za nic, nie ta grupa społeczna. Co tu dużo gadać, jak się dowiedział że babcia hajta się z człowiekiem którego ojciec jest niemcem z Prus Wschodnich to pół wsi go uspokajało tydzień podobno a dziadek
  • Odpowiedz