#wojna #finlandia #nato #heheszki #humorobrazkowy #bekazpisu
@Logan00: Z jednej strony pojebane, z drugiej sam na studiach zarabiałem ~~1100zł, 650zł płaciłem za wynajem pokoju i jeszcze byłem w stanie odłożyć ze 100-150 zł "na cięższe czasy". Teraz już od dawna nawet nie patrzę na ceny, biorę, co mi się podoba, ale zawsze robię to z pełną świadomością, jak duży jest to przywilej i to w skali światowej.
Każdy, w kontrolowanych warunkach(tak jak u mnie - przejściowo na studiach) powinien przez to przejść dla własnego dobra. Może wtedy trochę lepiej byśmy rozumieli drugiego człowieka.
@Logan00: 160zł na tydzień na 4 osoby = mniej niż 6 złoty na głowę dziennie. Znaczy da się wyżyć i za takie "pieniądze", ale to już bardziej wegetacja niż życie. Jeśli "niczego im nie brakuje" przy takim budżecie, to dojadają ze śmietników, a nie "nawet banany kupują"...
Chociaż skoro 2 dni żyją na koszt teściów, to budżet wzrasta do 8 złotych, a wtedy to już można zaszaleć... tylko rozumiem, że paliwo/bilety mają darmowe, bo inaczej nie widzę tych oszczędności.
@Logan00: 160 zł tygodniowo na 4 osoby ( ಠ_ಠ) Nawet wydawać to tylko na żywość, to jest kurde bardzo mało..
@Logan00: Polska jest najtańszym krajem w Europie i można się tu wyżywić za około 100zł miesiecznie.
Właśnie kończe taki miesiąc za 100zł. Musze powiedzieć, że ani razu nie byłem głodny-ba!-momentami byłem nawet przejedzeony, zapchany.
Nie zaliczam do jedzenia pica, co chyba oczywiste, bo jedzenie to jedzenia a picie to picie i na samą Cole wydałem koło 200zł(2 litry dziennie, czsami jescze wieczorem dokupowałem litrowa Colę).
A więc przechodząc do jadłospisu za 100 zł.
Aby przezyć miesiąc za 100 zł potrzeba:
1kg ryżu ok.3zł
1kg makaronu ok.2,5 zł
1kg kaszy jęczmiennej około 2 zł
6kg ziemniaków ok.8zł
2kg margarany ok 5 zł
150 bułek około 50zł
10 paczek Chochoszoków ok. 20
15 sosów do potraw jeden po około 50 groszy-około 7 zł, lub kilka sosów gotowych po ok.3 zł.
Razem około 100zł.
Zostało mi jescze 7 złotych z tej stówy. Nieźle.
Jak to jemy?
Rano zagtować gar sosu-mamy na 2 dni.
Pierwszy tydzień-makaron. 5 bułek dziennie, pół paczki Chocoszoków.
Drugi tydzień-ryż. 5 bułek dziennei, pół paczki Chocoszokw.
Trzeci tyedzień-kasza jęczmienna, 5 bułek, pół paczki Chocoszokwó.
Czwarty tydzień-6 kilo ziemniaków, 5 bułek , pół, paczki Chocoszoków.
Zamiast Chocoszoków można kupować krem czekoladowy-400 gr za 2,5zł albo zwykle kulki czekoladowe, można nabyć za 1-2 zł 300 gramów.
Także jadłsopsis jest sprawdzony i bardzo sycący-nawet zostało mi jeszcze trochę rużu i kaszy, bo kilogram na tydzień to naprawdę jest aż nadto.
Brakowało mi jedynie serków, jogurtów i rybek.
Ale bez problemu mogę taki miesiąc powtórzyć-mówię to jako osoba która lubi jeść, objadać się, czy nawet obżerać.
Jeden Władysław JAgiełło i masz jedzenie na cały miesiąc.
Pozdrawiam.
Właśnie kończe taki miesiąc za 100zł. Musze powiedzieć, że ani razu nie byłem głodny-ba!-momentami byłem nawet przejedzeony, zapchany.
Nie zaliczam do jedzenia pica, co chyba oczywiste, bo jedzenie to jedzenia a picie to picie i na samą Cole wydałem koło 200zł(2 litry dziennie, czsami jescze wieczorem dokupowałem litrowa Colę).
@K6J9G5pvc: No debil, dwa litry cukru dziennie i on pisze, że za stówkę miesiąc z jedzeniem wytrzymuje. Jak bym wypił 3 litry cukrowego płynu to by mi sie jeść przez miesiąc nie chciało, działasz i piszesz, jak reklama mc donalda czy kfc i wielkie dolewki. Jasne, że się zapchasz na parę godzin jak zjesz sobie ryz z czymś i zapijesz litrem coli.
Normalnie prychałem z głupoty, lepiej dobrze i zdrowo zjeść niż poić sie tym gównem.
Brzmi jak żywcem przetłumaczone z putinowców z Pikabu ( ಠ_ಠ)
@spere: Bo TVP robi z ludzi takich polskich putinowców, starają się wmówić ludziom, że partyjniactwo to patriotyzm, a jak się komuś nie podoba i wyjdzie protestować to trzeba go spałować i potratować gazem. Rosyjskie standardy "prawa i sprawiedliwości".
pokaż spoiler Sam post wygląda jak trolling, banany i arbuzy oznaką dobrobytu xDD
@Fattek: No ja podobnie. Byłem w stanie na polibudzie przeżyć przez cały tydzień za 120 zł, z czego 20 zł szło na busa, aby dojechać do miasta i prawie 10 zł na pociąg, aby wrócić.
Najlepsze było to, że paliłem papierosy i od czasu do czasu wiadomo poszło się na balety... ( 10 zł wejśćie + jakieś piwka)
Matka oczywiście też zrobiła ze dwa słoiki spaghetti, albo dziadek dał reklamówkę konserw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiem jakim cudem byłem w stanie za to "normalnie" przeżyć i czasami jeszcze mi jakieś 10 - 20 zł zostawało...
Teraz to w 1000 zł na tydzień jest mi ciężko się zmieścić ...
Ja to i tak miałem dobrze, bo kolega dostawał od matki tylko 50 zł, bo więcej nie była mu w stanie dać...
@Logan00: 160 zl to ja moge wydac na siebie na tydzien jak bede 7 dni jadl za darmo u rodzicow i nigdzie nie wychodze, bo jestem chory (o ile mi te 160 starczy na leki xD)
@Logan00: "NAWET arbuza czy banany kupujemy"
Tyle lat, a w tym kraju dalej ludzie żyją jak niewolnicy. Nic się tu nie zmieni przez taką mentalność. Coś okropnego... Arbuzy i banany jako synonim luksusu XDD
@Logan00: 100zł w tydzień xDD ja ostatnio w biedronce kupiłem mięso, jednego ogórka szklarniowego, dwa pomidory, placki do tortilli (opakowanie 5szt), puszka kukurydzy, paczka dwóch piersi z kurczaka, ser, chleb tostowy i za to zapłaciłem 48zł xD jedzenia na zrobienie pięciu tortilli (jeden obiad) i to jeszcze część składników już miałem i na zrobienie kilku grzanek na jedno śniadanie i jedną kolację xD i koszt 48zł xD jedzenia na 1 dzień xd
@Logan00: Mam 41 lat i mogę powiedziec, że powiodło mi się w życiu. Mieszkam z żoną i trójką dzieci w apartamencie - 42 metry kwadratowe w bloku z wielkiej płyty (otrzymaliśmy ten penthouse z komunalki) i mam stałą pracę na umowę zlecenie - jestem ochroniarzem w Lidlu. Zarabiam 1280 zł, a w dobrych miesiącach z nadgodzinami to i z 1400 zł wyciągnę. Ciężko pracowałem na mój sukces. Po studiach na wydziale filozofii, zrobiłem doktorat. Pierwotnie planowałem pracę na uczelni, ale ponieważ nie było etatów, a pojawiła się świetna oferta z Lidla to długo się nie zastanawiałem. Zarabiam dużo, więc żyję komfortowo. Miałem golfa 2, rocznik 88 po lifcie i na wtrysku. Trochę się zapożyczyłem i znajomy ściągnął mi z Niemiec wygodną limuzynę - Dacię Logan, rocznik 2005. Autko mam w najbogatszej wersji z obrotomierzem i trzecim światłem stopu. Na allegro kupiłem używane kołpaki, żeby odświeżyc design. Dwa razy w miesiącu tankuję na full za 50 zł i jako zapalony turysta podróżuję z rodziną. Już trzy razy byliśmy w tym roku u dziadków na wsi. W lecie lubię pogrillowac z rodziną i przyjaciółmi. Ponieważ mam chody w Lidlu i wiem, kiedy są promocje, to wspaniałą, zdrową kiełbasę kupuje po 6.99 za kg, do tego markowe piwo za 1,59 zł i życ nie umierac
@Fattek:
To ja tylko dodam, że przez pierwsze lata studiów (zanim ogarnąłem pracę w zawodzie) żyłem za ok. 1250 złotych miesięcznie, z czego 650-800 złotych (zależy gdzie akurat wynajmowałem i ile wyszło rachunków) szło na wynajem pokoju... tyle, że to było ładne parę lat temu, jak cen jeszcze nie popierdoliło na amen ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W dzisiejszych czasach do tej kwoty wypadałoby zaaplikować jakiś mnożnik w wysokości co najmniej 150%, bo za te pieniądze można ewentualnie wynająć sobie pokój, a jedzenie ogarniać ze śmietników i z jadłodajni dla bezdomnych. Obecni studenci mają troszeczkę przegwizdane ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Logan00: 160 pln tygodniowo : 4 debile = 40 pln na żarcie na osobę co daje 40 pln : 7 dni = 5,7 pln na dzień
kogoś srogo popyerdoliło to nie jest życie tylko Top Gear
ja żyje skromnie i robię dziennie zakupy za 12pln/15pln + obiad 20/30pln
@Logan00: "Uważam, że to jest i tak dużo, niczego nam nie brakuje. Nawet arbuza i banany kupujemy."
trochę jak za Gomułki nie?
@Logan00:
Fajne doświadczenie
Coś jak freeganizm. Co ten PiS lewackie pomysły na życie promuje. ¯_(ツ)_/¯
A na wakacje jeździmy tylko wtedy jak pan PiS rzuci nam bon turystyczny
@Logan00: nie wytrzymałem, wlazłem na jego twittera i wkurwiłem się, mówi o spageti p0lackiej paszy za 8zł dla całej rodziny, a jeszcze taniej wychodzi mu jak jajka sadzone robi.
Więc sprawdziłem jak to u mnie wygląda, najtańsze obiady dla 4 osób....
4zł puszka pomidorów polskiej firmy Dawtona
(lepsze oczywiście są nawet biedackie włoskie Mutti - no zupełnie inny smak, ale cena już przerasta bo 7 zeta, to samo z bio pomidory)
3 łyżki oliwy to 15ml 60gr (np teraz w Biedzie jest dobra oliwa 19,99 zł za 500ml)
2 ząbki czosnku 60gr (przyjąłem cenę 3zł za główkę oraz to że w główce jest 10 ząbków)
koszt przypraw (sól, pieprz, bazylia) ciężko policzyć, ale dodajmy 1 zł, ponieważ gaz czy prąd również kosztuje.
Wychodzi mi 6zł za przygotowanie najtańszego możliwego spaghetti marinara - porcja dla dwóch osób.
4 porcje wychodzi 12 zł używając "zwykłych" pomidorów.
Do tego makaron cała paczka, która wystarczy dla 4 osób, np Lubella 500g kosztuje ok 5 zł.
Najtańsze możliwe do przygotowania spaghetti, którymi można godnie karmić dzieci, dla 4 osób kosztuje zatem 17zł. Oczywiście coś można zbić jak promocje są.
I to bez ekstrawagancji w stylu posypka z serem - to nie dla p0laka xD
Ziemniaki z jajkiem sadzonym
Ziemniaki wczesne 2zł kg
Jajka wiejskie 6zł (1 zł = 1 szt. - zakładam, że 2 osoby zjedzą po dwa jajka)
Sałata lodowa 4 zł
Jogurt do sałaty 3zł
Koperek pół pęczka 1 zł
Przyprawy (sól, pieprz) + woda do gotowania + olej do smażenia dodaje 1 zł
wychodzi mi 17zł.
Jak można karmić dzieci marketowym jajkiem za 30gr, bo jak inaczej tak tanio to zrobi?
Jak oni mogą tak żyć, po co kurwa oni żyją aby być jak szczury?
@Logan00: Nawet na arbuza z Biedronki ich stać! O Panie, za Tuska to takich rzeczy nie było.
@Logan00: coś mocno naciągane te wyliczenia. ostatnio jak w Lidlu chciałem kupić pół małego arbuza to mnie skasowali 24 zł. to sam arbuz by wyszedł jakieś 15% tygodniowego budżetu.
#wojna #finlandia #blackpill #redpill
#women
#rozowepaski
#ukraina W Finlandii pojawiło się dziś nowe wideo przedstawiające „skandal partyjny” premier Sanny Marin.
Marin,która jest żonata i pozostaje w tym pokaż całość