Wpis z mikrobloga

@Stormweaver: Podejrzewam, że organizm zachowuje się mocno inaczej bez snu po prostu i bez snu w trakcie wysiłku. Krew ma pewnie gęstą od adrenaliny i kortyzolu. Niedawno miałem start o godzinie 23, nie spałem łącznie 36 godzin gdzie normalnie byłbym już martwy, a wtedy nie czułem ten nieprzespanej nocy w ogóle.
Zgadza się, 76h miał, więc kozak progres tym bardziej ze słabym pływaniem w porównaniu do reszty.

@krzysztof-szafranski-39: Z supportu