Wpis z mikrobloga

@danoneek: Legenda głosi, że kiedyś jakiś szary człowiek wygrał coś w konkursie/losowaniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Śmieszne, że ludzie cały czas w to wierzą. Ciekawe, że za każdym razem jak chociażby Budda rozdawał auto to nowy właściciel ewidentnie z wyglądu i ubioru dawał po sobie poznać, że biedy nie klepie. Pokaż mi ktoś choć jeden konkurs na samochodzik gdzie wygrany był z niskiej bądź średniej klasy społecznej.
@danoneek: nie jestem w temacie. auto rozlosowywał? taaaa, już uwierzę, że gość mający wszystko przepisane na ojca tak o oddaje kilkaset tysięcy jakiemuś widzowi xD zresztą większość takich losowań ma po prostu poprawiać wizerunek i przyciągać nowych odbiorców, nagrody zazwyczaj "nie istnieją", albo trafiają do znajomych :)
@nototrocheslabo: Tam gdzie za udział w losowaniu trzeba zapłacić kupując jakiś los to musieliby być mega pazerni, żeby jeszcze komuś podstawionemu to dawac. Taki stonoga przecież od razu ustalał np. 1000 losów po 200 zł, żeby losowanie się odbyło. I w ten sposób za auto warte 100-150k on dostawał 200k ponad.