Wpis z mikrobloga

@mickpl też właśnie czytałem. Utkwił mi komentarz, że nie ważne czy pożyczyłem 300/400/500k ważne, żeby rata nie zwiększała się tak szybko i wynosiła max 1500. Ci ludzie są odklejeni - nie dziwię się, że były takie licytacje mieszkań skoro dla ludzi nie ma znaczenia kwota tylko rata
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 89
@mickpl: komentarz był rozsądny dopóki się nie dotrze do ostatniego zdania. Albo celowy trolling albo lizanie dupy bankom za darmo. Proponuję analogicznie nie oburzać się na tracenie pieniędzy na lokatach i kontach oszczędnościowych jak ktoś jest taki cwany.
  • Odpowiedz
@LittleOpa: No dokładnie. Odłożenie ponad 200k to nie jest jakiś uber wyczyn, pod warunkiem że nie rozwalasz kasy na prawo i lewo. Ale w tym kraju się przyjęło, że jak biznes zaczyna się odrobinę kręcić to bierzesz pod korek kredytów i leasingów, aby pokazać na swojej wsi jaki jesteś panisko.
  • Odpowiedz
Dostałeś przez ostatnie pół roku 100% podwyżki pensji? Bo kredyciarze dostali takie podwyżki rat


@elf_pszeniczny: No a ci, co holdowali Lunę stracili 99,8% wartości xD
Nie wiem dlaczego kredyciarze są niby lepsi od kryptowaluciarzy. Ryzyko jest wszędzie. Dlaczego jedni mają ponosić to ryzyko, a drudzy nie?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 67
@maryjuszpitagoras: E tam. Mi się udało odłożyć tyle do 30tki. Zero wakacji zagranicznych, liczenie i optymalizacja wydatków. Kupiłem mieszkanie w wielkiej płycie bez zadłużania. Ale dla wielu żyłem jak robak i pracowałem 6 dni w tygodniu.
  • Odpowiedz
@mickpl: zarabiam mityczne 10k na rękę a mój telefon Xiaomi za 800 zł obchodzi właśnie 4 urodziny bo działa. a do pracy jeżdżę rowerem lub miejską xD I wystarczy tak że wszystkim. Ja nawet nie traktuje to jako wyrzeczenie bo jestem tak wychowany w latach 90 xD
Ale obecnie trzeba knajpy 2 razy w tygodniu odwiedzać, leasing na auto wziąć zanim jeszcze się coś pieniędzy odłoży, iPhone 16 kupić bo 15
  • Odpowiedz
@LittleOpa: Problem generalnie wziął się z tego, że od pewnego momentu, jak dla mnie ery Instagrama, ludzie zaczęli traktować kredyt na 500k jako dodatkowe pieniądze, które są ich, należą się i są do odebrania w najbliższej placówce bankowej. Prawie nikt nie traktuje tego w kategoria pożyczki, nie mówią już o umowie.
  • Odpowiedz