[Mrs_Agnes]

Sukcesy tego weekendu:
- wyszłam dziś z łóżka do żabki i na spacer;
- powiedziałam mamie, że nie, nie będę całe życie tak często przyjeżdżać do domu, bo jestem dorosła;
- zapisałam się do psychiatry, co odkładałam od lat

Zero kroków dla normalnego, dorosłego czlowieka, wielkie kroki dla mnie

#depresja

[nathaliekill]

@Mrs_Agnes: Gratulacje i trzymam kciuki mocno za ciebie! Sama wiem po sobie, że postawienie granicy matce kiedy nigdy wcześniej się tego nie robiło to kamień milowy. Od tej pory będzie tylko lepiej, ale musisz w tym wytrwać (づ•﹏•)づ

[mysli_przeruzne]

@Mrs_Agnes: Gratulacje :D Tak się składa że ostatnio podjąłem bardzo podobne kroki i rozumiem ile wysiłku to wymaga. Powodzenia i wrzuć kiedyś update (ʘ‿ʘ)

[interpenetrate]

@Mrs_Agnes: mam podobnie, moje wielkie plany ograniczają się do odpisania na maila, odesłania tej paczki z Zalando, wyjścia do sklepu na zakupy i może ugotowania obiadu. Ale jest postęp, zawsze śpię w czystym, zawsze też nie czuje już chęci iść spać nieumytym wieczorem nawet jeśli był to cały dzień w domu i nic się nie spociłem. Zawsze też jem śniadanie to też weszło w krew.
Chętnie pogadam o tym gównie to

[FaterAnona]

Zero kroków dla normalnego, dorosłego czlowieka, wielkie kroki dla mnie

@Mrs_Agnes: to sa spore kroki dla każdego cłowieka akurat

[Giban]

@Mrs_Agnes: No i napisałaś na wypoku, to też coś

[d.....6]

- zapisałam się do psychiatry, co odkładałam od lat

@Mrs_Agnes: brawo, ja tez to zrobiłem w tamtym roku. Zaszkodziło mi strasznie, ale przynajmniej mam oficjalnie depresję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[SkeletonKing]

Sukcesy tego weekendu:

- wyszłam dziś z łóżka do żabki i na spacer;

- powiedziałam mamie, że nie, nie będę całe życie tak często przyjeżdżać do domu, bo jestem dorosła;

- zapisałam się do psychiatry, co odkładałam od lat

Zero kroków dla normalnego, dorosłego czlowieka, wielkie kroki dla mnie

@Mrs_Agnes: Dokonałaś prawdopodobnie najważniejszego kroku w swoim życiu - chcesz sobie pomóc. Mam nadzieję, że będziesz tylko rozwijać tę miłość do siebie.

[j.....e]

@Mrs_Agnes: Pięknie. Te kroki jeszcze przede mna…

[prontoalora]

@Mrs_Agnes tak często, tzn jak? :)

[Invisum-69]

@Mrs_Agnes: Gratulacje! Jestem dumny odwagi! Sam jestem po tym gównie i trzymam kciuki! Będzie tylko lepiej (｡◕‿‿◕｡)

[Anofus69]

@Mrs_Agnes: depresja to #!$%@?, trzymaj się tam i powodzenia. Ja potrafie żreć gruz tygodniami tylko dlatego, że nie mam siły wstać do pracy ( ͡° ʖ̯ ͡°) (freelancer artysta, więc wiadomka - nie pracujesz, nie jesz)

[kruszon_]

@Mrs_Agnes: Z ciekawości - co to znaczy „tak często przyjeżdżać do domu”?

[Mrs_Agnes]

@kruszon_: najlepiej jakbym przyjeżdżała co 2 tygodnie na cały weekend

[m0rgi]

@Mrs_Agnes: Powodzenia w realizacji dalszych kroków!
Miło wreszcie na wykopie przeczytać o dokonanych rzeczach a nie mało realnych planach które ktoś rozpisze a później ich nie robi bo za dużo czy za złożone.
Nie są to na pewno małe kroki dla dorosłego człowieka!
Szukanie pomocy u specjalisty, szczególnie u psychiatry wskazuje na twą dorosłość w podejmowaniu dość poważnych decyzji.

[KollA]

@Honowanie_dupska: @kaluka106: Czyli tak jak piszą większości psychiatra nie pomoże tabsami (szczególnie przy długim stanie), bo przyczyn depresji i tak nie wyszuka...

[kaluka106]

@KollA: no tak jest. Da ci prozac albo Zoloft. Spadnie libido. Wzrośnie obojętność i uspokoją się emocje. Dla kobiet to czasem dobrze bo emocje i wysokie libido działają na nie destrukcyjnie jeszcze bardziej. Psychiatra pomoże ale to tak jak lekarz pierwszego kontaktu na grype. Zwalczy objawy. Skutki trzeba samemu zwalczyć. Niestety depresja jest ciężka do wyleczenia. Niestety trwa to długo i nie zawsze z powodzeniem się kończy. Ale zawsze warto próbować.

[KollA]

@kaluka106: Czyli zazwyczaj przyczyn depresji się nie szuka?

[kaluka106]

@KollA: z mojego doświadczenia psychiatra tego nie robi. Raczej psychoanalityk na tej słynnej terapii. Ale zasada jest taka że idąc na terapie trzeba chcieć sobie samemu pomóc