Wpis z mikrobloga

@mr_ponglish: bardzo zależy od dziecka. Naszej córki nie dało się praktycznie odłożyć. Syn już od małego był praktycznie bardzo samodzielny - żaden problem dla niego był się zająć godzinę czy półtorej sobą

Ogólnie sporo się zmieni, ale bez przesady. Jest was dwójka na jedno dziecko i pogodzicie wszystko :)
@mr_ponglish 1. Każde dziecko jest inne, jedne wymagają więcej uwagi, inne mniej.
2. Dużo zależy od podziału obowiązków między Tobą a partnerką
3. Pytanie też czy będziecie mieć wsparcie w instytucji babci
4. Jedno dziecko nie jest jeszcze moim zdaniem tak obciążające i da się wszystko zaplanować.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mr_ponglish: mam właśnie takiego małego 5 miesięcznego bombelka, sporo sie zmieni, często dziecko jest próbą dla związku ale jak masz ogarnięta różowa i sam nie jesteś odklejony od swiata to dacie rade, kwestia organizacji, kompromisów i wspólnego dzielenia sie obowiązkami, może będziesz musiał poświęcić więcej godzin na opieke i pomoc niż na pasje ale radość gowniaka wynagradza wszystko ;) kwestia organizacji i podejścia do rodzicielstwa
@mr_ponglish: Nie wiem, ale zauważyłem że osoby posiadające dzieci nie wychodzą do baru na drinka albo na imprezę, ciągle narzekają na to, że nie mają chwili dla siebie, a jak tylko natrafia na kogoś kto dzieci nie ma to od razu z chorej zawiści zaczynają deprecjonować wszystkie jego starania w porównaniu do tak ciężkiej pracy jaką jest rodzicielstwo.

Plus urodzenie dziecka odejmuje kobiecie jakieś 15-20 pkt IQ.
@majk90: oho, zaczyna się xd Przywiązanie dziecka do matki gdy korzystało z piersi dwa lata to dość normalna sprawa, to raz. Nie, nie zasypia tylko ze mną. Ba, nawet lepiej w łóżeczku usypia je tata, to dwa. Chodzi o to że aktualnie wybudza się po circa 1,5-2h samotnego snu wtedy nie ma bata - nie wróci do swojego łóżka, żeby spać w nim do rana. Albo nie da się wyjść z
@mr_ponglish: No nie będziesz miał już tyle czasu dla siebie ile do tej pory, z tym się musisz pogodzić. Mam syna 17 miesięcznego to dopiero zaczyna sam się bawić, do tej pory non-stop na radarze rodziców. Oczywiście żona dużo więcej czasu z nim spędza, ja pracuje, ale większość swoich osobistych przyjemności sobie odpuściłem. Ale czy żałuje? Nie, wcale. Patrzeć jak ten mały człowiek każdego dnia uczy się czegoś nowego i jedyne
@Misiakufal: jasne, że zaśnie, tylko wybudzi się po około 2 godzinach. Spać razem we wspólnym łóżku może tylko tata, da radę. Już przetestowane ( ͡° ͜ʖ ͡°) Teraz jeszcze czas na mój pierwszy solo wyjazd od czasu porodu, hehe. Tylko może niekoniecznie nogami do przodu xd