Wpis z mikrobloga

Jak ja gardzę tymi wszystkimi pośrednikami nieruchomości. Z jakiej paki mam płacić 2k za to, że ktoś będzie sobie stać przy właścicielu w momencie podpisywania umowy? XD

Niecałe 2 lata temu wynajmowałem mieszkanie przez ogłoszenie z olx. Jak przyjechałem na miejsce, była właścicielka i owa AGENTKA. Finalnie wyglądało to tak, że do mieszkania wszedłem sam, a zaprezentowała mi je dziewczyna, która tam mieszkała jeszcze kilka dni XD Agentka się tylko uśmiechała. Finalnie zdecydowałem się od razu i zapłaciłem 1500 zł za jej uśmiech.

Teraz szukam mieszkania w dużym mieście i omijam tych krwiopijców szerokim łukiem. Ich prowizje niszczą rynek, a oni mi nie są do niczego potrzebni.

#nieruchomosci #pieniadze #trojmiasto
S.....y - Jak ja gardzę tymi wszystkimi pośrednikami nieruchomości. Z jakiej paki mam...

źródło: comment_16613393524b12ffCAL167PJnt41JqFB.jpg

Pobierz
  • 48
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: kiedyś był pewien podział, można było być agentem nieruchomości którego rola sprowadzała się do prezentacji nieruchomości, ale resztę musiał załatwiać pośrednik w obrocie nieruchomościami. były pewne rzeczy które musiał wykonać, bo wymagane było wykształcenie, egzamin i tak dalej. wtedy przeważnie jak już ktoś się decydował za zakup danej nieruchomości to sprowadzało się to do przyjścia za x czasu do biura i cała wymagana papierologia była gotowa. a później nastąpiło to:
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Sok_Mandarynkowy: My bierzemy prowizję tylko od strony, z którą mamy podpisaną umowę - w 99℅ przypadkach - jedną. I tak, wiem, jesteśmy w mniejszości-mniejszości ;-) Ludzie nas jednak polecają więc chyba jakieś tam zapotrzebowanie na nasze usługi jest...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@NyanNyan: Dzięki za ten głos rozsądku. Jako pośrednik ciężko pracuję, żeby zarobić ale też i zmienić nastawienie niektórych do tego zawodu. Kropla drąży skałę ;-)
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy nie wynajmuje już od 4 lat, ale wczesniej w moim mieście przyjęte było, że to wlasciciel mieszkania płaci za usługi agenta w wysokości jednego wynajmu, siostra mojej żony obecnie też ma taką praktykę, ze sprzedażą to już różnie, w zależności jak sprzedający chce, czasem płaci sprzedający, czasem kupujący, czasem razem
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy a słyszałes o umowie zamkniętej która podpisuje agencja nieruchomości z obecnym właścicielem mieszkania. Nawet jest właściciel sam znajdzie kupca i z nim wszystko dogra, to i tak agencji należy się umówiona prowizja xd
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: @NyanNyan: Korzystałem z pośrednictwa przy zakupie mieszkania i było to warte każdej złotówki. Dziewczyny ogarniały wszystko. Developera, kierownika budowy, banki, kredyty, urzędy, sądy, notariusza. Wszędzie latały z moimi papierami. Mnie informowały tylko kiedy, gdzie i po co mam się stawić. Bez nich bym zamiast mieszkania miał dużo siwych włosów albo zawał.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@highsky: To jest klauzula niedozwolona, poparta wieloma wyrokami. Jak najdalej od takich agencji. Można olać taki zapis tak czy siak.
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: tu chodzi o to człowieniu, ze to oni zajmują si przygotowaniem ogloszenia, zdjęciami i kontaktem z ludzmi. finalnie po wielu oględzinach pada wybór i dopiero przyjezdza wlasciciel. za to placisz. ale fakt, lepiej wybierac bez posrednika
  • Odpowiedz