Wpis z mikrobloga

Od jakiegoś czasu jest wysyp zdjęć planów lekcji i płaczu nad nimi, jakoby demoniczna religia mafijnie zajęła sobie środkowe miejsce w planie lekcji na przekór niereligijnym uczniom, czego zupełnie nie rozumiem. Dla mało domyślnych osób, które nie potrafią wyjść poza to, co jest na zdjęciu - informuję. W szkole nie ma tylko jednej klasy. Jest ich najczęściej kilkanaście, a czasami kilkadziesiąt. Jedna klasa ma religię na pierwszej lekcji, inna na drugiej, kolejna na trzeciej i tak dalej. Fizycznie nie ma możliwości, by wszystkie klasy miały, jak gdyby za pomocą magicznej różdżki, religię w środku planu. Podnoszone też jest larum, że osoby, które prowadzą religię pracują tylko 2 albo 3 dni. Dla nie kumatych - wiele nauczycieli pracuje w więcej niż jednej szkole, toteż ich plany muszą być dostosowane do tych, z drugiej szkoły. Inni przedmiotowcy, którzy też nie mają całego etatu, często pracują tylko 1 czy 2 dni, więc dogadanie się w sprawie planu lekcji, w tym przypadku dla osób, które prowadzą religię nie jest niczym dziwnym czy mafijnym. sam jestem przeciwko instytucji kościoła, czego nigdy nie ukrywałem, ale te #!$%@? się do tych kwestii jest po prostu śmieszne.
#szkola #niepopularnaopinia #bekazkatoli #nauczyciele #edukacja
  • 116
Jeszcze jakby to była religia na której się uczy o wszystkich religiach, jakieś ciekawostki, w co inni wierzą, jak się modlą, kultura i zachowania podczas ich rytuałów czy takie coś. A nie tylko bug bug bug i inne rzeki
@Castellano:

Dla mało domyślnych osób


Tak dokładnie, jak wszyscy się z czymś nie zgadzają to muszą być debilami, bo przecież nie ty. XD

W szkole nie ma tylko jednej klasy


Księdza też nie ma tylko jednego. Swoją drogą jak robią kazanie w kościele to nie ma problemu z limitem osób nawet podczas korona wirusa. Jaki problem jest złączyć dwie klasy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Inni przedmiotowcy


RELIGIA
@Castellano: a to teraz wszystkie klasy zaczynają i kończą o tej samej godzinie? Dużo się zmieniło od kiedy ukończyłem edukację widocznie. Kiedyś pierwsza lekcja była na 8, czasem na 8:50, a czasem przychodziło się na 9:50. Podobnie kończyło się o różnych godzinach, więc spokojnie 4 religie dziennie, więc 20 w tygodniu da się tak ustawić, więc nie opowiadaj bajek, że jest to fizycznie niemożliwe xD
sam jestem przeciwko instytucji kościoła, czego nigdy nie ukrywałem, ale te #!$%@? się do tych kwestii jest po prostu śmieszne.


@Castellano: a ja się będę #!$%@?ł o to, że uparli się uczyć katolicyzmu w publicznej, obowiązkowej szkole na koszt podatnika, zamiast na parafii. Reszta niech ma okienko, bo oni (jeszcze) są w większości i dyrektor zrobi plan pod nich.

To jest w #!$%@? konfliktowe podejście, za które Kościół już płaci.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Castellano: mam to dupie. Jak sobie wymyślili te gusła w planie lekcji to niech stają na głowie żeby to upchnąć i mało mnie obchodzi czy to wykonalne.
Mam proste rozwiązanie tej kwestii gdyby ktoś był zainteresowany.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Castellano: najśmieszniejsze, że wszyscy się odpalili a tak było przecież zawsze, nawet za rządów SLD XD Nie mówię, że to dobre ale gdzie byli ci pieniacze przez te wszystkie lata? Ja akurat religię w szkole wspominam dobrze, bo był czas aby spisać prace domowe albo się kimnąć. Była niby etyka ale w tak kretyńskich godzinach, że gity mieli w to wywalone i tylko garstka lamusów na to chodziła.