Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 60
813 535 + 161 + 20 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9 = 813 788

Szósta nocka z rzędu w tym tygodniu. Wczoraj po pracy krótka rundka po Wrocławiu a wieczorem poczekałem godzinę po zakończeniu opadów by się wstrzelić w okno pogodowe i wykorzystać wiatr w plecy. Chciałem jechać w okolicę Zawiercia na Juromanię gdzie moja żona prowadzi stanowisko edukacyjne ale tak się wymarzlem że w Lublińcu zrezygnowałem.

Z nieprzyjemnych sytuacji na długo zapadnie mi w głowie to że jacyś troglodyci rzucili we mnie kubkiem z piwem gdy dopompywalem koła klęcząc na poboczu na drodze rowerowej. Całe nogi z tyłu mokre..
W innym miejscu na poboczu mocowałem się z zapięciem kurtki i oczywiście musiałem dostać że spryskiwaczy. Kierowcy to rak.

Max square: 43x43
Max cluster: 2506
Total tiles: 6214

#rowerowyrownik #rower #szosa #ruszwroclaw #rowerowywroclaw #kwadraty

Skrypt | Statystyki
noerror - 813 535 + 161 + 20 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9 = 813 788

Szósta nocka ...

źródło: comment_1663478786pfNmiHkfdIb6eg2KMWYdbU.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
@Niebieski40: raczej to kierowca powinien mieć świadomość, że nie tylko on jest uczestnikiem ruchu drogowego, a op powinien bez stresu i bez myślenia o tym jeździć po drodze, jak będzie w zimie jechał rano do pracy na rowerze, to też ma uważać i dostać paranoi, bo zaspany kierowca nie widzi nic w ciemnościach czy bez stresu przemieszczać się do pracy?
  • Odpowiedz
@veracholera: ja nie obwiniam Op-a, że sobie jeździ i nie rozstrzygam, że to będzie jego wina - ale wiesz ilu niewinnych leży na cmentarzach? co z tego że kierowca będzie winien, jak to Op do domu już nigdy nie wróci
  • Odpowiedz
@veracholera: są bardziej bezpieczne formy aktywności fizycznej niż jazda na rowerze W NOCY POZA OBSZAREM ZABUDOWANYM (nawet jazda w dzień jest już znacznie bezpieczniejsza)….. ale widzę, że trafiłem na „Ciocię dobra rada” - nie przekonasz, bo wie lepiej…. lepiej zginąć w imię zasad i aktywności fizycznej ps- miłego dnia życzę i żeby ten kij z dupy w końcu wypadł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@noerror: Kierowcy to przede wszystkim główni użytkownicy dróg kolego, a bez samochodów nie miałbyś w ogóle asfaltu. Rak to politycy, którzy nie wspierają bufowy ścieżek rowerowych.
  • Odpowiedz
zamiast odradzać komuś aktywności fizycznej może lepiej coś zrobić z bezpieczeństwem na drodze xD


@veracholera: a co jest złego czy śmiesznego w odradzaniu komuś ryzykownej aktywności fizycznej? xD

raczej to kierowca powinien mieć świadomość, że nie tylko on jest uczestnikiem ruchu drogowego,


@veracholera: no powinien. Ale czy to coś zmieni, jeśli op z powodu tego kierowcy wyląduje na wózku inwalidzkim?

jak będzie w zimie jechał rano do pracy na rowerze,
  • Odpowiedz
via Android
  • 6
@Niebieski40 wbrew temu co się nasuwa Tobie jak i innym osobom nie rozeznanym w temacie to taka jazda jest bezpieczniejsza niż się może wydawać. Pod pewnymi warunkami.
1. Odpowiednie silne oświetlenie. Zarówno przód żeby się w dziurę nie wpierniczyc przy dużej prędkości , jak i tył by być widocznym z daleka.
2. Duża ilość różnych odblasków zarówno na rowerze jak i na ciele. Jakbym nie był dobrze widoczny to nie wycelowali by
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@s---k: głupi to nigdy hamulców do pokazywania swojego #!$%@? nie mieli. Aczkolwiek no bycie takim zjebem, żeby w kogoś rzucić piwem to rzeczywiście, zadziwia mnie.
  • Odpowiedz
@Niebieski40: Co powiesz setkom ludzi jeżdżących w maratonach typu Wisła 1200 cz północ-południe. Oni tam jadą często non stop kilkadziesiąt godzin Nie wiem dlaczego dobrze oświetlony rowerzysta miałby być bardziej narażony na wypadek niż kierowca?
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Niebieski40 masz rację, z Tobą się w pełni zgadzam. Ta nieprzyjna sytuacja zdarzyła mi się właśnie na lokalnej, powiatowej drodze. Dlatego właśnie w te moje sobotnio- niedzielne jazdy staram się jeździć przede wszystkim krajówkami i wojewódzkimi drogami. Pijący je omijają bo boją się kontroli, a i nawierzchnia jest zwykle o niebo lepsza.
  • Odpowiedz
@Przypadkowy: Odpowiednie oświetlenie ma odcięcie które chroni przed oślepianiem. Albo jest to daszek który odcina górną część snopu światła, albo dioda umieszona z góry i system luster u dołu kierujący światło w taki sposób by oświetlało koło i kilka metrów przed kołem. Gwarantuję Ci ze w dzisiejszych czasach świadomy rowerzysta jest w stanie kupić oświetlenie które nie oślepia, a oświetla dobrze.
  • Odpowiedz