Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co byście zrobili na moim miejscu?

Różowa, w związku, lvl wczesny 20, dobra praca i turbo ciężka depresja.

Mam opcje wyprowadzić się od niebieskiego i z nim się rozstać albo zostać z nim i dalej się męczyć, co prawda jemu odpowiada to jak ten związek wygląda - mi też by odpowiadało gdyby wszystkie obowiązki domowe nie spoczywały na mnie w sumie. Seksow nie ma, wyglądać oboje nie musimy, ja gotuję on ładuje zmywarkę. Ale rozstalabym się tylko dlatego że robi syf i miliony rozmów nie pomogły, a syf rozwija moja depresję jeszcze bardziej.

Rozstanie by oznaczało, że już nie będę nigdy mieć mieszkania własnościowego, będę musiała radzić sobie z moją depresja sama(nikt mi nie przyniesie zgrzewki wody ani nie umówi do lekarza) oraz będę prawdopodobnie musiała wziąć się za siebie, totalne odcięcie od znajomych.

Z plusów - po wynajęciu pokoju zostaje mi tylko sprzątać swój pokój i ewentualnie tylko po sobie, koszty życia też by mi się pewnie zmniejszyły i bym mogła wegetować w spokoju ale moje życie nie byłoby pewnie tak stabilne.

Brzmi to wszystko chłodno pewnie i żmijowato, ale tak naprawdę ten związek od roku już jest dla nas głównie z wygody i się to nie zmieni jeśli ja tego nie zakończe

#zalesie #depresja #kiciochpyta #pytanie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6327491bca83b03f267542b3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 14
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: zadaj sobie pytanie ; po co wy razem jesteście?
Dla mnie wygląda to na stratę czasu, jeszcze seksów nie ma, no serio? Zdrowy chłop 20 lvl to by chciał 3x dziennie a ty piszesz że nie ma.
Opcje są dwie:
1. Zaakceptował to że przez twoją depresję nie masz potrzeb i po prostu jedzie na ręcznym
2. Ma jakąś dupe na boku.

A jeszcze opcja 3: ten wpis to bait.
OP: Nie pójdę się leczyć bo nie mam na to ani czasu ani siły..nauka i praca na etacie oraz zajmowanie się domem wyciąga ze mnie cała energię i czas.

Pracuje 7-15, później idę się uczyć na studia, potem ugotuje obiadokolacje, wstawię pranie i sprzątne kurze i już jest 22 i trzeba iść spać...
To się mija z celem
A w weekendy większość czasu siedzę na uniwerku, więc to też odpada...
---
OP: Nie ma seksow bo ja nie potrzebuje. Nie czuję się dobrze przy tym, on mnie też nie pociąga a nawet jakby pociągał to czuję się źle ze sobą a to nie jest problem do naprawienia w dzień czy dwa tylko przynajmniej 2 lata. z resztą nie zależy mi na tym, gadałam z nim o tym i jemu też nie. Po prostu oboje mamy podobne poglądy na te sprawy, zdradzać mnie
Brak libido to symptom, a nie jakieś gówno do racjonalizacji.


@wielkaberta: pierdu pierdu
niech kazdy sie interesuje swoim libidem, nie kazdemu jest potrzebne, jak ktoś bedzie sie zle czuł z tym to sam pomysli, zeby isc do lekarza
1a6e1 9r33n: za mało informacji co cię w nim wkurza.

Brzmi to wszystko chłodno pewnie i żmijowato, ale tak naprawdę ten związek od roku już jest dla nas głównie z wygody i się to nie zmieni jeśli ja tego nie zakończe


Na pewno tak jest ? Powiedz mu jak się sprawy mają,jak chłop nie będzie chciał o ten związek walczyć to nie ma po co ciągnąć. Choć z wynajmem nie będzie
Nie pójdę się leczyć bo nie mam na to ani czasu ani siły..nauka i praca na etacie oraz zajmowanie się domem wyciąga ze mnie cała energię i czas.


@AnonimoweMirkoWyznania: praca na etat i studia w weekendy to normalne życie dla wielu ludzi, więc jeśli to cię pokonuje to bierzesz L4 i dziekankę i idziesz się leczyć, po #!$%@? się męczyć? „zajmowanie się domem” - no kurde, nie przesadzasz? macie pewnie z