Wpis z mikrobloga

Jeśli ktoś jest zainteresowany o co tu chodzi to zapraszam do pierwszego wpisu
#pr0lametrenuje - tag do obserwowania/czarnolistowania

Siema, wracam po dłuższej przerwie. Od ostatniego wpisu miałem przerwę od treningów przez wyjazd. Wróciłem 3 tygodnie temu i chodziłem normalnie na treninigi, ale zapomniałem o wpisach, a później już mi się nie chciało. Jednak dzisiaj z jakiegoś powodu nagle naszła mnie ochota xd

TRENING 14
1/2
Every 3' x 4 rounds
8-12 reps of DIPS (ring/handrails)
2-4 reps of wall walk

2/2
EMOM - 12'
1) 8-12 reps of Deadlift @100/70 kg
2) 12-15 burpees over the bar
3) 20-30 wall balls 9/6 kg

Spostrzeżenia: W pierwszej części to nie ma zbytnio co komentować, dipy robiłem na poręczach, po 10 powtórzeń, do tego 4 wall walki. Dipy w rundzie 3 i 4 były ciężkie, ale dałem radę 10.
Druga część natomiast to była rzeźnia. Nawet jak celowałem w minimum jeśli chodzi o powtórzenia to po burpee i wallball zostawało może 5sekund na odpoczynek, więc jedynie po DL udawało się złapać 20-30sekund na oddech. Tragedia, w zasadzie od 4 minuty walczyłem już o życie. Po 6 min to nie byłem w stanie robić minimum. Jedynie DL udawało mi się konsekwentnie trzymać 8 powtórzeń (edit: oczywiście robiłem 85kg, a nie 100 xd).

Wnioski: Muszę przestać palić szlugi

#crossfit #trening #sport