Wpis z mikrobloga

@popierduuka: Nie chcę go bronić bo patrząc na stan aktualny nie miał racji. Jednak weźmy pod uwagę kiedy to było mówione i jaki był klimat polityczny. Czy jakby teraz rządził Trump to byłoby tak kolorowo? Ciężko wróżyć.
Raczej chodziło mu o politykę ukierunkowaną na różne Państwa żeby mieć wybór a nie być uzależnionym tylko i wyłącznie od USA.

Ale to co zrobił ostatnio na twitterze faktycznie fatalne.
@popierduuka: wszytko zależy od sytuacji międzynarodowej która tworzy okoliczności do sojuszy i zachowania powściągliwości. W tamtym czasie Amerykanie wszystkimi swoimi czynami pokazywali jak głęboko w poważaniu mają Polskę o czym świadczą słowa, że na manewry NATO przysłali 100 saperów. Dlatego też, ówczesny rząd szukał silnego sojusznika, z którym najlepiej będą łączyć nas wspólne interesy. Z rozmowy też można wywnioskować, że na rękę USA jest skonfliktowane Europy, żeby silne kraje pokroju Niemcy
i ma rację. Nie możesz opierać swojego bezpieczeństwa na sytuacji w której jeden telefon do Waszyngtonu może zmienić środowisko międzynarodowe


@WafleMichaua: ale po pierwsze Niemcy nie były nigdy żadna alternatywa. Doskonale widać obecnie po w jakim stanie jest ich armia, a po drugie jakie nastroje polityczne mają Niemcy. Kto robił laske za frajer, to się okazuje właśnie teraz, czyli jego środowisko Niemca.
Kolejna kwestia to siedzenie na dwóch gałęziach. W odpowiednim