Wpis z mikrobloga

@SaintWykopek: możesz mieć i dietę, która nie wymaga żadnego gotowania bo jesz tylko gotowe nieprzetworzone produkty

jak chcesz mieć "normalne" ciepłe posiłki np. tradycyjnie obiad to nie obędzie się bez siedzenia w kuchni ale tutaj remedium jest gotowanie na zapas czyli raz na tydzień narobisz sobie naleśników/kotletów, część zamrozisz, część będziesz jadł przez kolejne 4 dni dogotowując tylko ryż/kaszę

tak samo z zupami, jeden gar na kilka dni

minusem jest monotonność
Rosół, spaghetti i kanapki, to jakieś 80% tego co zjadam przez miesiąc.


@SaintWykopek: No to rosół wywal, bo to kompletnie nie jest odżywcze. Zamiast tego zrób sobie zupę krem jakąś (nie wiem, z pomidorów, kalafiora, czy coś). Kanapki mogą być ok jak będziesz jeść z ciemnym pieczywem (ono jest spoko, bo kupisz sobie chleb to masz na kilka dni jadalny, a biały po jednym dniu do kosza idzie, więc tutaj nawet