Wpis z mikrobloga

Przeraża mnie jak rozwalanie instytucji i zaufania do państwa przez PiS nas znieczuliło przez te lata...

Tusk nawiązując do zeznań Falenty atakuje swoich przeciwników politycznych z PiS. W odpowiedzi na to Prokurator Generalny - nie, nie Zbigniew Ziobro, polityk Solidarnej Polski, tylko Zbigniew Ziobro, Prokurator Generalny - wykorzystuje swoją pozycję by ujawnić zeznania w posiadaniu prokuratury.

To już samo w sobie powinno być skandalem, bo to wykorzystywanie funkcji do celów politycznych, ale na tym się nie skończyło.

Otóż Prokurator Generalny ujawnia zeznania nie dotyczące samego Donalda Tuska, ale jego syna. Syn Tuska nie pełni żadnej roli w PO, nie jest w polityce. Jest zwykłym obywatelem, który ma ojca polityka. Wciąganie go więc w ten konflikt czysto polityczny, jest już objawem czystego sku*wysyństwa.

Jakby tego było mało, to Prokurator Generalny ujawnia zeznania, które synowi Tuska fałszywie insynuują przestępstwo w formie przyjęcia łapówki. Dlaczego "fałszywie"? No bo przecież jeśli prokuratura miałaby dowody, że syn Tuska brał takie łapówki, to już dawno powinno toczyć się śledztwo w tej sprawie, a Tusk Junior powinien być podejrzanym.

Podsumowując - by uderzyć w swojego politycznego rywala, członek partii rządzącej wykorzystuje swoją pozycję i instytucję, którą zarządza (a która powinna być neutralna politycznie) by udostępniać niejawne materiały z prokuratury mające uderzyć w osobę niezwiązaną z polityką, ale prywatnie będącą synem polityka, którego Prokurator Generalny nie lubi. Udostępnione dokumenty mają zniszczyć reputację tej osoby, mimo, że prokuratora dobrze wie, że zeznania są gówno warte i żadnego przestępstwa nie było.

I nikt już nawet nie zwraca na to uwagi...

#neuropa #polska #4konserwy #bekazpisu #polityka
rzep - Przeraża mnie jak rozwalanie instytucji i zaufania do państwa przez PiS nas zn...

źródło: comment_1666270752T4L3gSvDcG1aOaZGWKzp9d.jpg

Pobierz
  • 39
@rzep: Dobrze, że wciąganie w konflikt matki Obajtka nie było skandalem.

Dlaczego "fałszywie"? No bo przecież jeśli prokuratura miałaby dowody, że syn Tuska brał takie łapówki, to już dawno powinno toczyć się śledztwo w tej sprawie,


Tu oczywiście masz rację, tylko że dokładnie ta sama sytuacja jest z Falendą i jego powiązaniach z rosją. Dlaczego przez 1,5 roku po wybuch afery, kiedy rządziło PO nic na ten temat nie znaleziono, mimo
Dobrze, że wciąganie w konflikt matki Obajtka nie było skandalem.


@lagi_mozgu: Nie nie było. Naprawdę nie rozumiesz dlaczego?

1) Opozycja nie wykorzystywała do tego instytucji władzy państwowej. Gdyby polityk opozycji, będący np. prokuratorem albo pracownikiem Urzędu Skarbowego, opublikował prywatne dokumenty zbierane przez służby mające na celu uderzenie w Obajtka, to tak, byłby to skandal.

Aż to podkreśliłem w oryginalnym tekście - to nie są działania Zbigniewa Ziobro - polityka, tylko
@rzep: przepraszam, ale nie rozumiem co Cię tutaj dziwi, od wczoraj się interesujesz polską polityka?

Jak to byłbym zdziwiony jakby zero nie wykorzystał swojej pozycji do #!$%@? w Tuska xD

Smutne jest to, ze polska kultura polityczna sięgnęła dna i minie pewnie z dekada zanim zacznie przypominać kulturę cywilizowanych krajów
@rzep zapomniałeś dodać, że chwilę po wypuszczeniu informacji, portale i stacje sprzyjające rządowi puszczają obszerne materiały, co oznacza że otrzymały info wcześniej i mogły się przygotować.

Wala także z nazwiska, co oznacza że musiały dostać niezanimizowane materiały.

I co? I nic. Państwo z dukty, nikogo to już nie dziwi, że wymiar sprawiedliwości używany jest do walki politycznej. Gdyby udało się im przejąć sądy to zapewne mielibyśmy pokazowe procesy i wyroki polityczne.
Dziennikarze prowadzili śledztwo, które doprowadziło tropem do rodziców Obajtka.


I dziennikarze dobrze wiedzieli, że wcześniej odbyło się kilka kontroli które żadnych nieprawidłowości nie znalazły, ale zapomnieli o tym napisać w swoim tekście. Ale masz rację, fakt, że Ziobro jest prokuratorem generalnym ma znaczenie i to jest dużo większy kaliber.

Ponieważ zeznania Marcina W. odbyły się w 2017 i 2018 roku.


Pytanie dlaczego nie przesłuchano go wcześniej i co robiły służby w tym