Wpis z mikrobloga

pamietam jak zacząłem regularnie palić zioło (codziennie, wieczorkami) to rozpoczął sie jeden z najlepszych okresów w moim życiu, codziennie czułem sie pewny siebie, wyluzowany, zadowolony kurła wymieniac mozna w nieskonczonosc

niestety luba potrwała moze z 2 miesiące, po tym przyszła codzienna deprecha, brak sił, wyebane na wszystko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

w ciągu 5 ostatnich miesięcy zapaliłem może z 3-4 razy, za każdym było tak, że na fazie fajnie a przez kolejne kilka dni czulem sie jak gowno, ataki paniki itp

piękny to był okres, nie zapomne go nigdy, czas sie już chyba pożegnać na dobre albo przynajmniej na kilka dobrych lat ¯\_(ツ)_/¯

#narkotykizawszespoko #marihuana
  • 36
@dizel81: z psychodelikami tak nie jest, ale to nie zabawki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

mi właśnie brakuje czasem czegoś takiego, takiego spoko odmulacza/zamulacza, który jednoczesnie nie rozpierd4la ci zycia, CBD jest w miare spoko, aczkolwiek ostatnio na rynku pojawiło sie pełno gówna i ciezko znalezc cos fajnego, trzeba dobrze zabulić
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@potezny_papiesz: nie jestem przeciwnikiem używek, ale dla mnie to jest złudne nawet na logikę, sztucznie podkręcamy mózg więc trzeba potem jakoś odpokutować i organizm musi sobie to i tak wyrównać w jakiś sposób.
Bardziej bym szedł w jakiś regularny wysiłek czy sport bo nie ma efektów odstawienia czy innych, ale to wymaga systematyczności.
@dizel81: w punkt, generalnie beke mam zawsze z takiego motywowania na siłe, ale po necie lata czesto u takich nak00rwiaczy obrazek "ćpaj sport" xD i to wcale nie jest takie głupie, bo tak jak mowisz to chyba jedyny naturalny sposób aby dostarczać dla mózgu potezne dawki dopaminy i nie tylko, tylko no wlasnie, duzo zalezy od charakteru i samozaparcia, ja czesto tak mialem ze cwiczylem cos pare miesiecy i pozniej z
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@potezny_papiesz: Mi faza po alko absolutnie wystarcza po tym jak w gimnazjum spaliłem jakieś """zioło""" najprawdopodobniej maczane w domestosie, benzynie czy innym gównie po którym miałem halucynacje, ból serca który nawet nie wiem czy był prawdziwy czy mózg robił mi psikusa, i znajomi musieli mnie szturchać żebym nie zasnął na siedząco. Teraz nawet jeśli miałbym gwarancję że zioło jest 100% czyste to i tak bym nie zapalił.
@potezny_papiesz: A faza po mj dawno mi się znudziła po roku przerwy palilem prawie miesiąc w ciągu i dość już miałem teraz praktykuje rax w tygodniu chociaż od miesiąca nie pale bo mi się nie chce.
@Gzyro: to ciekawe, bo wlasnie jeden ziom mowil mi kiedys podobna rzecz, mialo to by nawet sens ze jak poprostu oczyscisz calkowicie cialo z thc (niby to trwa 3 miesiace ale kazdy ma inne predyspozycje itp) to wtedy na nowo przezywasz to co juz bylo, w jakims stopniu regeneracja