[johnblaze12345]

Czy kolendra to spoko przyprawa? Jeśli tak, to do czego ją dodajecie?
#gotujzwykopem #jedzenie #kolendra #przyprawy #ankieta

[black-kitsune]

@johnblaze12345: ja przyprawiam nią czasem sosy do makaronów albo dania w takim bardziej „chińskim” klimacie. ale zdecydowanie preferuję używać zmieloną, niż tą w kulkach

[paramyksowiroza]

@johnblaze12345: Nasiona i liście to coś zupełnie innego.
Uwielbiam jedno i drugie, ale liście to sprawa dyskusyjna.
Teoretycznie uważa się, że postrzeganie ich smaku wynika z genetyki, ale nie poparłbym tej hipotezy w 100%.
W moim przypadku, kiedyś smakowała mydłem, teraz nie wyobrażam sobie bez niej wielu potraw.

[liskowaty]

@johnblaze12345: smakuje jak mydło, nie wiem jak można to lubić

[paramyksowiroza]

@johnblaze12345:

Jeśli tak, to do czego ją dodajecie?

Na to pytanie nie odpowiedziałem, więc odpowiadam teraz.
Wykorzystuję do kuchni indyjskiej i meksykańskiej, kubańskiej, tureckiej, zmiażdżone nasiona można też eksperymentalnie dodać do mięsa na burgery. To ostatnie to trochę śmieszny pomysł, ale zabawny i całkiem smaczny w kontekście urozmaicenia.

[Kauabang]

@johnblaze12345: kolendra, lubczyk, rozmaryn, kozak przyprawy

[janekplaskacz]

@johnblaze12345:
Natka do falafela, sosów a'la meksykańskie, pomidora (świetna przystawka) i wielu innych. Mocny smak i niektórzy nie lubią, niektórzy muszą się przyzwyczaić.
Nasiona do pierników, kawy, herbaty. Generalnie mocny korzenny smak.

Z natką jest taki problem, że daje się jej dużo, często cały pęczek a tego nie można kupić po taniości ciętego. Najlepiej zasadzić sobie samemu na wiosnę.

[johnblaze12345]

@Kauabang: dodałbym jeszcze czarnuszkę, moje największe odkrycie ever

[arinkao]

Dla mnie jest spoko choć nie we wszystkich daniach, choć w niektórych jest niezbędna, jak lubczyk w rosole. Bardziej uniwersalna jest pietruszka.
Azjaci dodają dużo kolendry, nie bez powodu. Oprócz tego że jest pyszna to zapobiega wzdęciom, łagodzi objawy żołądkowe, obniża ciśnienie, działa rozkurczowo, łagodzi bóle brzucha, wspomaga kuracje leczenia zapalenia błony śluzowej żołądka.

Dobry kucharz o tym wie. Wie także jak działa majeranek, mięta i kminek w polskiej kuchni i dlaczego

[a.....x]

@johnblaze12345: dodaje do zanęty na leszcza

[johnblaze12345]

majeranek

@arinkao: no z tym to ja akurat jestem #!$%@?

[johnblaze12345]

do zanęty na leszcza

@adik3x: I on to je i potem wychodzi smaczniejszy na patelni?

[Mirkosoft]

@liskowaty OR62A

[a.....x]

@johnblaze12345: nie wiem jeszcze nie udało mi się złapać

[johnblaze12345]

"Kolendra, kolendra, nie jedno pamiętam
lubię to się bawię, do dziś nie wymiękam."

[l.....n]

@johnblaze12345: do guacamole.

[l.....n]

@paramyksowiroza: @liskowaty: jak mydlem? Xd dla mnie smakuje jak zieleninka z dziwnym zapachem dosyc intensywnym. ʕ•ᴥ•ʔ

[Korda]

Do mięsa bardzo często. Czasem dodawałem też do herbaty z innymi korzennymi przyprawami. Oczywiście pisze o kolendrowy w ziarnach. Ma przyjemny herbaciany smak.

[paramyksowiroza]

@little_muffin: No i właśnie tutaj uważam, że kwestia genetyki nie jest kluczowa, bo kwestie smaku i powonienia zmieniają się również z wiekiem.
Jako dziecko możesz nie lubić np. wątróbki, a po 20 latach możesz ją uwielbiać.
Oficjalne stanowisko nauki jest takie jak pisze @Mirkosoft :
https://en.wikipedia.org/wiki/OR6A2

Ja tam sobie badań genetycznych pod tym kątem nie robiłem, ale pamiętam że pierwsze moje podejścia do kolendry były takie jak w linkowanym artykule. Obecnie

[Mirkosoft]

@paramyksowiroza: @little_muffin: To się nie wyklucza. Mamy jakieś predyspozycje genetyczne które też ewoluują z wiekiem. Dzieci odczuwają smaki zdecydowanie mniej intensywnie, trudniej im wyłapać niuanse. Np. jako dziecko mogłeś czuć niemal wyłącznie to co się kryje za OR62A, ale z wiekiem Twój węch się wyostrzył i czujesz jeszcze więcej innych, trudniej wyczuwalnych aromatów które lubisz.

Po za tym to że ktoś posiada receptor OR62A nie musi oznaczać że będzie nie

[flecker]

@johnblaze12345: liście kolendry smakują mi mydłem. Z osiem lat temu zjadłem jakieś tacosy z tym posmakiem, myślałem że to stare guacamole czy coś. Potem dopiero dowiedziałem się, że kolendra. Potwierdzone na sto procent, mam kolegę z identycznym problemem. Jak byliśmy w Gruzji to cały czas prosiliśmy "ara kindzi", bez kolendry, przy każdym zamawianiu charczo czy ostri, a i tak musieli trochę sypnąć ¯\_(ツ)_/¯ trochę się człowiek przyzwyczaił, ale zawsze lepiej jest