[hiperchimera]

#kensington expert #trackball w końcu kupiony

Uwielbiam te wskaźniki, w pracy nie wyobrażam sobie innej kontroli kursora jak M570. Teraz trafiła się okazja na "prawdziwego" trackballa, więc prawie nowy za ok. 300 PLN żal było nie kupić.

#chwalesie

[ziomekbezpoziomek]

@hiperchimera pytam jako amator, czemu trackball zamiast myszki?

[hiperchimera]

@ziomekbezpoziomek: zdecydowanie lepiej się pracuje, nie trzeba jeździć po stole, nie wymaga podkładki, ustawiasz pod dowolnym kątem, który możesz zmienić ręką nie cierpnie po 8h (oczywiście z przerwami) pracy przy PC.

Z wad: kulkę i rolki trzeba co jakiś czas czyścić miękka szmatką, trzeba uważać też żeby jej nie zarysować.

Polecam, ale zacznij od czegoś bardziej myszopodobnego Jan np M570 albo M575. Bo przesiadka od razu na taką wielką centralna kulkę

[hiperchimera]

@ziomekbezpoziomek: oczywiście do grania to się nie nadaje (są wariaci krótszy nawet potrafili w Fortnite na tym szaleć, ale dla mnie to masochizm). Natomiast do pracy biurowej, programowania czy administracji systemem - rozwiązania idealne.

[ziomekbezpoziomek]

@hiperchimera dzięki za wyczerpującą odpowiedź :D.
Ja kompa używam bardzo mało, w dodatku przy nim nie pracuje więc pozostanę przy myszce. Wszystkiego dobrego.